Witam
Jak zobaczyłem nowy wpis w tym wątku to zacząłem się ślinić niczym " nekrofil w kostnicy ... " a tu znowu się Gaspar błotem bawi
a za kotwy to ci się pewnie nie jeden " ten co koń pod brzuchem nosi " dostanie
szkoda że tak musisz się przemieszczać oby ostatni raz
Pozdrawiam
Edycja - podwójny post