witam

obie maszyny, zarówno 676P jak i FNC 25 mamy u nas w narzędziowni, rozmawiałem dzisiaj z frezerami i cytuję:
"676 jest lepsza bo jest cwańsza, więcej robót się na niej zrobi, zębatki itp, jest lepsza w użytkowaniu jedynie trzeba zacisk narzędzia przerobić, bo z oryginalnego potrafiły się frezy wysunąć podczas frezowania, został zacisk przerobiony na standardowy jak w FNC 25".

pozdrawiam

witam

Myślę, że dodatkowe wyposażenie maszyny to sprawa drugorzędna, podstawa to jej stan techniczny. Jeśli maszyna jest w dobrym stanie to wyposażenie dokupisz w trakcie pracy, będziesz widział czego ci brakuje, a na allegro jest tego sporo, stoły obrotowe, podzielnice, imadła maszynowe - oczywiście używane. Co ci po maszynie która będzie miała full wyposażenia dodatkowego, z którego może wogóle nigdy nie skorzystasz, lub w niewielkim stopniu, jak stan samej maszyny będzie kiepski.

Wyposażeniem się więc nie przejmuj, patrz na maszynę, doposażyć zawsze można.

pozdrawiam

witam

Myślę, że raczej powinieneś zrobić gruntowne przemeblowanie w warsztacie i zorganizować jednak miejsce na FNC. Przecież nie robisz zakupu na rok, czy dwa, zapewne jak zakupisz frezarkę to po to aby dobrych kilka lat jeszcze na niej pracować. Nie przewidzisz również jaka będzie potrzeba rynku w okolicy na roboty frezerskie. Moim zdaniem lepiej kupić większą - czyli FNC aniżeli później klientów odsyłać z powodu posiadania za małej maszyny, wiem że idąc tym tokiem myślenia można i by większe maszyny zakupywać, jednak taka FNC 25 jest rozsądnym kompromisem. Lepiej kupić coś raz i porządnie a nie wydać pieniądze i być na siebie złym, że kupiło się maszynę nie do końca spełniającą nasze oczekiwania.

Z Chinkami raczej daj sobie spokój, chyba, że lubisz później w nich grzebać i wszystko poprawiać, to dokładność obróbki, to stabilność, to wymieniać części z "plastikowych" na metalowe, a jak to wszystko porobisz i podliczysz koszty to zdasz sobie sprawę że za kwotę maszyny i poprawek kupiłbyś już coś porządnego z wyższej półki.

pozdrawiam

wielka maszyna, widziałeś taką na żywo, przecież to "pisklak", bez przesady....

Mam takową w firmie i naprawdę można by ją upchać chyba w każdym warsztacie bez większego problemu, myślę że te chinki są niewiele mniejsze.

powodzenia

witam

Moim skromnym zdaniem powinieneś poszukać maszyny używanej, nie inwestować w chińszczyznę, która potrafi zawieść gdy jest najbardziej potrzebna.

Myślę, że AVIA sprostała by twoim wymaganiom, np 25.

http://www.allegro.pl/item1023688017_fr ... nc_25.html

Na pewno będziesz miał mniej z taką maszyną problemu.

Oczywiście link który ci podałem, dot maszyny w niezbyt niskiej cenie, ale jak poszukasz to powinieneś znaleźć tańszą.

Ale to tylko moje skromne zdanie, i nie trzeba się z nim zgadzać...

powodzenia, daj znać jak coś kupisz.

pozdrawiam