Widzę 29 otworów, gdyby rura była lita (bez marginesów przy krawędziach jak tu na płaskim) pewnie było by z 30 otworów równomiernie po obwodzie, więc co 12stopni od siebie.
Jeżeli szerokość (po X, poziomo) tego płaskiego kawałka odpowiada obwodowi rury nie musisz nic mierzyć (nie do końca bo będzie ważne położenie w pionie, po Y) tylko płaszczyzn "trochę" narobić a w każdej szkic i wycięcie. Jak można zrobić jakikolwiek szyk to pracy byłoby nieco mniej.

Jak widać na załączonych obrazkach pikuś
A jeśli byście mieli wycinek powierzchni stożkowej zamiast rury? (taka ciekawostka konstrukcyjna)

A czy nie można zrobić osi która wychodzi z rury - w miejscu przecięcia osi z rurą punkt a w tym punkcie płaszczyznę prostopadłą do tej osi. Na płaszczyźnie szkic i viola