Zawsze chyba można wyrwać 30 dniową wersję nowego topsa od przedstawiciela.
Osobiście uzywam Adv. Grid a jak i to wygląda kiepsko to jadę ręcznie bo to i pewniejsze i mając paroletnie doświadczenie można się szybko uporać z nestingami.
Dobrze że w tej wersji lepiej manipuluje się dużymi grupami detali (200+ sztuk - nie ścina aż tak) jednak zepsuli układanie w opcji "free" z tym przyciąganiem - poprzednio gdy było horizontal i vertical osobno od free było wygodniej.
Poprzedni trutops 1.2 (tops7 numeracja zależna od modułu laser)

nowy trutops 2 (tops 8 )

profile nestingu

Klucze są chyba niezmienne - przynajmniej u nas od topsa 4 (2004r) mamy te same sprzętowe pi***ołki wpięte w usb.czyli jedynie zakup nowej wersji, bo taka na starym kluczu pewnie nei podziala.
Dokładnie jak Ganzi mówiCo do importu plików dwg, zdaje się że jest to opcja, ale niestety dodatkowo płatna.
A tak wygląda mniej więcej poprzedni i bieżący kombajn trutops programming suite.

Masz jedno okno z kartami CAD NEST LASER (nawet PUNCH i TUBE jak trzeba i się zapłaci), możesz je mieć powielone karty.
NEST ma zintegrowany manager części (wcześniej to było osobnym programem TNest obok tops100). nie masz już bazy accesa na job'y (którą trzeba było opróżniać regularnie) tylko pliki zapisywane są na dysku.
Szkoda tylko że niemcy nie zrobili interfejsu całkowicie na windowsowym API tylko na swoim potworku
