Ale trzeba to jasno powiedzieć - blaszak musi być ocieplony wełną mineralną bo styropian nie przepuszcza pary wodnej, a w przypadku podłoża z blachy może takie zjawisko wystąpić. Zresztą nie dotyczy to blachy, ale także płyty OSB i znane są przypadki że płyta pod styropianem zgniła.

Bo to garaż z dachem dwuspadowym 30 stopni. Dlatego sufit jest podwieszony i mam wysokość 2,3, a do kalenicy jest ok 5 mm. Inaczej się ma sprawa z garażem z płaskim dachem.

Nie, mam zrobiony strop tzn. kratownica podwieszana+ płyta gk i na tym 200mm waty szklanej.

A nie lepiej ocieplić od zewnatrz?? Teraz jest wełna mineralna elewacyjna na którą można położyc tynk. Ja mam tym ocieplony garaż i na zewnatrz jest teraz -20 stopni a w środku -5 ( wolno stojacy bez ogrzewania) Fakt że to konstrukcja szkieletowa osb, ale na blasze tez sie sprawdzi.

Zawsze ociepla się od strony zimniejszej, ale zrobisz jak chcesz.

Najlepszym materiałem na ocieplenie blaszanego garażu z zewnątrz to płyty twarde z wełny mineralnej bo tylko taka izolacja gwarantuje oddychanie i wyklucza skraplanie wody na powierzchni blachy.
Wjdź na forum o szkieletach i tam jest sporo ciekawych informacji. http://www.szkielet.com.pl/forum/

5 x 7 m. Koszt ok 8 000 z bramą uchylną, ociepleniem tynkiem, gontem bitumicznym i rynnami.
Z tym że drewno było suszone i strugane co dość wyraźnie podniosło koszty.

Kurcze, my od Was wozimy drewno (i przepłacamy przy okazji). Łatwo to sobie policzyć. Ja zastosowałem standardową konstrukcję tzn drewno sosnowe 30 x 100 mm w roztawie 60 cm + płyta osb 12. Dach dwuspadowy kryty także płytą OSB 12 + gont bitumiczny. Krokwie w odstępie 80 cm 40 x 120mm. Można jeszcze zastosować konstrukcję z bala, na podhalu sporo jest ofert - nie trzeba ocieplać.

A nie lepiej od razu zrobić konstrukcję która można ocieplić z lepszym skutkiem niż blaszaka? Miałem podobny dylemat i postawiłem konstrukcje szkieletu drewnianego + płyta OSB + ocieplenie zewnetrzne z tynkiem. Nie mam jeszcze ocieplenia wewnątrz, ale naprawdę przyjemna atmosfera jest wewnątrz, czego na pewno nie można powiedzieć o blaszaku.