
Chyba się nie rozumiemy. Ty, zajmujesz się tym na codzień a co za tym idzie masz oprócz doświadczenia dostęp do najróżniejszych past, proszków etc. Dla takich jak ja największym problemem zawsze było dostać w "ludzkiej" ilości i cenie odpowiedniego środka i właśnie łatwa dostępność, asortyment i dostępne opakowania past diamentowych są doskonałym rozwiązaniem. W moim przypadku czas nie odgrywał żadnej roli, poprostu diamentówki są wygodne, używam tylko białej i pomarańczowej, a 5 g opakowanie wystarcza mi na rok

dlatego właśnie wspomiałem o tych pastach. Zdaję sobie sprawę że w uzyciu profesjonalnym używane są środki od diamentu aż po pumeks ale dla amatora to zbyt duże wyzwanie.