Znaleziono 5 wyników

autor: oprawcafotografii
18 lis 2020, 19:40
Forum: Na luzie
Temat: frytkownica - po eksplozji
Odpowiedzi: 18
Odsłony: 1462

Re: frytkownica - po eksplozji

piromarek pisze:
18 lis 2020, 19:31
Fajny ten severin.
Co daje ta podniesiona wypukła pokrywka ?
Można unieść kosz nad olej bez otwierania ?...
Dokładnie. Możesz zawiesić kosz nad olejem, naładować, zakryć deklem
i dopiero wtedy zanurzyć w oleju.

Poza tym chyba chodzi głownie o to, że dzięki wypukłości skropliny łatwo
spływają do zbiorniczka...

q
autor: oprawcafotografii
18 lis 2020, 17:59
Forum: Na luzie
Temat: frytkownica - po eksplozji
Odpowiedzi: 18
Odsłony: 1462

Re: frytkownica - po eksplozji

40min? Zdążyłbym iść kupić fryty i wrócić ;)

Dodane 15 minuty 55 sekundy:
OlmerPL pisze:
18 lis 2020, 15:04
Nie miałem takiego wiec też nie porównam :) Mnie przekonała prostota konstrukcji ...
Konstrukcja jest przypuszczam prawie taka sama, tylko ja mam wygięty dekiel z filtrem.

O, znalazłem moją - SEVERIN FR 2439 Już chyba niedostępna, ale w sumie najważniejsze
jest to, żeby miała pojemnik na skropliny. Wtedy para wodna skrapla się w obudowie
i zbiera w zbiorniku. Nie paruje na całą kuchnię. To faktycznie działa...

q
autor: oprawcafotografii
18 lis 2020, 14:55
Forum: Na luzie
Temat: frytkownica - po eksplozji
Odpowiedzi: 18
Odsłony: 1462

Re: frytkownica - po eksplozji

OlmerPL pisze:
18 lis 2020, 14:30
...
No właśnie może tu pojawia się mój brak doświadczenia w tej kwestii. Smażę bez żadnej pokrywki, jak w instrukcji zalecają, to co jest w zestawie używam "po pracy" aby zakryć olej....
Dlatego właśnie pokazałem inny model :)

Szukam na allegro i nie mogę mojej znaleźć - ma pokrywę wypukłą z filtrem.
Para wodna skrapla się wewnątrz, spływa do zbiorniczka z tyłu
Dzięki temu praktycznie nic nie paruje czy dymi.

Jak wrócę do domu to cyknę fotkę bo to dość ważny drobiazg a widzę,
że chyba chińczycy doszli do wniosku, że płaska pokrywa jest tańsza o 5 centów
bo same takie teraz są na allegro :)

q
autor: oprawcafotografii
18 lis 2020, 10:13
Forum: Na luzie
Temat: frytkownica - po eksplozji
Odpowiedzi: 18
Odsłony: 1462

Re: frytkownica - po eksplozji

Nie. To jest piekarnik z jedna łyżką oleju. Zupełnie inny efekt.
autor: oprawcafotografii
18 lis 2020, 09:08
Forum: Na luzie
Temat: frytkownica - po eksplozji
Odpowiedzi: 18
Odsłony: 1462

Re: frytkownica - po eksplozji

Bry :)

Mam dwie sztuki i obydwie sobie chwalę :)

Do robienia jednej porcji frytek - wbrew pozorom często używana:
"Frytownica Botti Clara" z allegro - całe 55zł.
- Zajmuje mało miejsca, mieści niecały litr oleju, działa jak powinna :)
- Trochę płytka strefa chłodna oleju, ale jest!
- Kompletnie nie przemyślane wylewanie oleju - szkoda, że garnek nie jest wyjmowany.
Żeby opróżnić obracam ja szybkim ruchem nad dużą miską, inaczej rozchlapie się.
W sumie jestem zadowolony. Byłbym bardzo gdyby garnek był wyjmowany.

Druga - podobna do "Frytownica inox FR 3587 Clatronic" z trochę inną pokrywą, bez znaczenia:
- Spora strefa chłodna oleju (plus),
- Kluczowe elementy z nierdzewki (plus),
- Pojemność <> 3.3l oleju.
- Wchodzi 4-6 kawałków karpia jednorazowo, smaży się 7-8 minut i gotowe :)
- Dość dużą, no ale czarów nie ma.
- Smażenie 5kg karpia na święta trwa z godzinę, bez smrodu palonego tłuszczu, pryskania etc.
Jestem z niej zadowolony, byłbym bardzo gdyby sama się myła ;)

Te mogę spokojnie polecić, wielokrotnie sprawdzone w boju :)

Ps. Wiesz oczywiście o tym, że do smażenia najlepszy jest olej lekko przepracowany a nie nówka?
Jeśli wymieniasz to zawsze zostaw sobie trochę poprzedniego - doda z 10% do nowego.

Smacznego :)

q

Wróć do „frytkownica - po eksplozji”