Nie ma. Składasz reklamacje, albo po prostu piszesz maila "co do ch***?!"
bez zbędnej zwłoki. A nie po miesiącu... Niby taki kolega zajęty, że przez miesiąc nie
miał czasu się tym zająć, ale potem ma czas na pisanie pierdół długich na metry

q
Wróć do „Jak nie kupować na allegro...”
Nie ma. Składasz reklamacje, albo po prostu piszesz maila "co do ch***?!"