
ad. 1 Oczywiscie ze nie jest. Chinczyk moze dopchac noga ploter jak ma pudlo za male.
I nic mu nie zrobisz.
ad. 2 Oczywiscie, ze nikt nie bedzie chcial nawet palcem tknac takiego sprzetu.
A jak juz to wszystkie "oszczednosci" szybko stracisz z nawiazka...
Importuje sie rzeczy proste, ktorych nie da sie zepsuc, albo drogie kupowane
za ulamek ceny europejskiej. Wtedy roznica w cenie to polisa

Jak kupisz i bedzie ok to nikt Cie nie pochwali.
Jak kupisz i cos wyjdzie nie tak, to wszyscy beda pamietac ZE TY TO zalatwiales.
q