Ty wszystko robisz w kilkanaście sekund najwyżej. Aż się boję wyobrazić sobie pełną listę tych czynności

Nie, to nie tak

On _moglby_ wszystko zrobic
Życie jest prostsze i mniej kosztuje, gdy zero maszyny czy też inne punkty referencyjne da się powiązać z zerem materiału. Bo po to te drugie są między innymi. Tak to się robi w seryjnej produkcji. Przychodzi człowiek do pracy, włącza narzędzie, i to ma działać.
Oczywiscie. Wie to kazdy kto produkuje cokolwiek seryjnie.
Kazdorazowe pieprzenie sie z pomiarem polozenia materialu jest dobre dla linuxiarzy.
Ja po prostu odpalam maszyne, bazuje, zakladam material i frezuje dokladnie tak
samo jak wczoraj kolejna partie detali, bez zastanawiania sie czy 712 otworow 2.1mm
trafi na swoje miejsce (akurat tyle mam na formatce

). Trafiaja bez pudla.
q