Ja sadze tak jak Ty - zle zacytowalesbh91 pisze:...Czemu tak sądzisz? Wrzeciono z falownikiem za 1500zł łącznie jest poczciwej jakości jak za te pieniądze....

q
Wróć do „Mokry chinczyk "four bearings"?”
Nie uzywam tak dlugich frezow.mike217 pisze:To Ty chyba naprawdę nie widziałeś co to znaczy dobrze łapiąca tuleja zaciskowa, ps zmierz sobie te bicie 50mm od zacisku...
Mam trzy Kressy i cztery chinczyki.ALZ pisze:tak, a świstak zawija to w te sreberkaoprawcafotografii pisze: Chinczyk jest kolosalnym krokiem do przodu w porownaniu Kressem.
Wybaczam. Nastepny raz prosze pisac na tematmike217 pisze:I dlatego właśnie te wrzeciona kosztują tyle a nie 4 razy tyle, wybacz ale w mojej 40 letniej tokarce zaciski łapią bez tej setki..
Oj, zebralo sie kolegom na banialuki...ALZ pisze:Masz "chińczyka" to popatrz jak to jest zrobione i sam sobie odpowiedz czy może być dokładniej. Do wrzecion zacisk (tulejka) nigdy nie kosztuje mniej niż 130€ co w porównaniu do "chińczyka" także odzwierciedla dokładność wykonania.