Laminat szklany to francowaty material - wymaga specjalnych
narzedzi jesli maja pracowac dluzej niz chwile...
Nie chce nawet myslec ile kosztuje tarcza do laminatow...

Jedna z wazniejszych kwestii jest pyl - chce odessac 100% pylu
z cietego laminatu. Odpowiedni uchwyt do Kressa i odkurzacz z cyklonem
zapewni mi odseeanie i odfiltrowanie prawie 100% pylu.
"Komora" ciecia Kressa jest latwa do opanowania.

Przy cieciu pila czy przecinarka pyl bedzie w wiekszosci poza odkurzaczem

q

kak pisze:...Wyrzynarka sie nie da?...

Da sie, tylko ostrze wytrzymuje pol metra ciecia

Nie spotkalem sie z ostrzemi do wyrzynarek wykonanymi z weglika...
Ale prosze sa
http://www.megamajster.pl/brzeszczot-bo ... .php?off=0

Chyba kupie na probe - wyrzynarke mam i w zasadzie nie uzywam...

Ps. W Kressie z dorobionym uchwytem podoba mi sie to,
ze mozna odessac odkurzaczem praktycznie 100% pylu...
Z wyrzynarka raczej sie nie da.


q

No cos w ten desen.

Kressa mam, wiec pewnie dorobie stope z "podkowa" nylonowa,
zeby nie rysowala materialu...

Chyyyba ze (wlasnie mi przyszlo do glowy) jakby sie dalo kupic
mala tarcze do laminatu to moze przerobic katowke? Dorobic stope
slizgowa, wyjscie na odkurzacz i powinna ciac ladnie...

q

Musze zrobic sobie jakis przyzad do rozcinania arkuszy laminatu szklano epoksydowego
na mniejsze formatki. Mam po prostu nieraz arkusze za duze na moja maszyne i musze wstepnie je pociac.

Urzadzenie musi byc male, niedrogie i sprawnie dzialajace. Ciac bede niewiele,
max kilkaset ciec miesiecznie. Pomysly z pila formatowka do laminatu odpadaja

Wstepnie wymyslilem wykonany z tworzywa uchwyt do Kressa, w Kressie frez 2mm
wystajacy na odpowiednia glebokosc, calosc przesowana wzdloz linialu powinna ciac
ladnie i dokladnie - dla kilku/nastu ciec dziennie w sam raz.
W pomysle tym podoba mi sie jeszcze to, ze mozna latwo zapanowac nad pylem
robiac odpowiednie przylacze do odkurzacza...

Moze macie jakies inne pomysly?

q