Znaleziono 7 wyników

autor: oprawcafotografii
30 sty 2010, 15:26
Forum: Ogólne Dyskusje na Temat Systemów Sterowania CNC
Temat: Szukam oprogramowania
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 4314

Wiam ponownie. Widzę, że mój post nieźle namieszał. Krótko z punktu widzenia praw rynku. Po pierwsze Pan Piotr napisał program i ma prawo robić z nim co chce, czy nam się to podoba czy nie.
I nikt nie twierdzi inaczej. Wolny rynek.
Po drugie firma która sprzedaje więcej niż jedną maszynę w miesiącu będzie szukała i znajdzie dostawcę softu sprzedającego swoje produkty uzależniajac kwotę np. od ilości kupionych licencji. W USA oprogramowanie PC based z THC pod plazmę kosztuje normalnie 1200USD, ale przy zakupie w roku min 50 lic. już 200USD.
Nie moze byc! Nalezaloby sadzic ze dostaja % od ceny maszyny ;-)
...
Moja firma importuje systemy automatyki związane ze spawalnictwem
i wiem z doświadczenia, że wszelkie zaporowe warunki stawiane przed
klientem powodują pojawienie się nowych graczy na rynku. Ktoś traci,
a klient zyskuje. Zatem czy lepiej jest podejść rozsądnie i zarabiać?
Czy lepiej nie zarabiać, ewentualnie tracić?

ps.
Odnośnie firmy proma
Jeszcze nie są gotowi ze sterownikiem, ale bardzo miła i konstruktywna rozmowa. Duży plus, brak wykładu jacy to oni są najlepsi lecz merytoryczny konkret.
I tym optymistycznym akcentem :)

J.
autor: oprawcafotografii
30 sty 2010, 08:59
Forum: Ogólne Dyskusje na Temat Systemów Sterowania CNC
Temat: Szukam oprogramowania
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 4314

Piotr Rakowski pisze: A kol. Centro ma dalej problem...

Zdecydowanie niekoniecznie :)

J.
autor: oprawcafotografii
30 sty 2010, 08:30
Forum: Ogólne Dyskusje na Temat Systemów Sterowania CNC
Temat: Szukam oprogramowania
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 4314

No zaraz: nie klient, a sprzedawca maszyn ma płacić ten procent.
Pianiadze "sprzedawcy" to biora sie skad? Z powietrza? :)

Producent maszyny kupuje od Ciebie soft do dalszej sprzedazy -
bez wzgledu na to jakimi slowy to opiszesz.
Stawiam się w pozycji poddostawcy, który nie jest opłacany stałą kwotą.
A dlaczego ma nie byc oplacany stala kwota za jedna licencje?

Malo tego - w kazdej branzy jest tak, ze im wieksza sprzedaz tym
dostawca dosteje mniejsza kwote za "sztuke" bo stosuje rabaty.
Dobra - odwróćmy sytuację, bo widzę, że nie możesz mnie pojąć. Powiedzmy, że kol. Centro buduje maszyny, a ja jestem jego dealerem. Kupuję więc taką maszynę bez systemu sterowania i oprogramowania za pewną kwotę. Jako dealer mam upust dealerski, którego wielkość stały np 10%. W ramach tego upustu ja dodaję swoje oprogramowanie i sterowanie. Czyli zarabiam 10%, ale tym więcej im droższa jest maszyna. Teraz już rozumiesz?
Mozesz sobie "w ramach 10%" robic cokolwiek - to nie na temat.

Tu dyskutujemy o pomysle dostawania za licencje oprogramowania (takiego
samego) % od ceny maszyn (roznych). W kazdym przypadku wyzszych
niz standardowa cena oprogramowania sprzedawanego luzem.

Oczywiscie producent maszyn moze sie na taki uklad zgodzic,
ale szczerze mowiac musialby byc frajerem :)

To dokladnie tak jakbys za nawigacje GPS w pudelku mial zaplacic wiecej
tylko dlatego, ze jezdzisz drozszym autem.

Na szczescie rynek blyskawicznie takie pomysly weryfikuje :)

J.
autor: oprawcafotografii
30 sty 2010, 08:09
Forum: Ogólne Dyskusje na Temat Systemów Sterowania CNC
Temat: Szukam oprogramowania
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 4314

Piotr Rakowski pisze:
Do lez rozsmieszyles mnie propozycja "udzialow" w sprzedazy konkurencji :)
To nie są Twoje słowa?
Tak, to sa moje slowa. To komentarz do Twojego pomyslu zeby klient za program
mial placic procentem ceny sprzetu. Czyli "propozycja udzialow w sprzedazy konkurencji".

To Twoje slowa? ;)
Polecam więc moje oprogramowanie STEP2CNC.
Ale nie za tyle, za ile sprzedaję je ludziom, a za procent od każdej sprzedanej maszyny.
J.
autor: oprawcafotografii
30 sty 2010, 08:01
Forum: Ogólne Dyskusje na Temat Systemów Sterowania CNC
Temat: Szukam oprogramowania
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 4314

PS1. Zapraszam do wypełnienia tej próżni. Może zamiast prowadzić ze mną dyskusję, oczywiście niezmiernie głęboko merytoryczną (patrz wyżej), zabierzesz się do napisania takiego oprogramowania?
Bez sensu - rynek IMO taki sobie o ile nie produkuje sie maszyn.

Poza tym mam juz swoja nisze w ktorej mi dobrze :)
PS2. Gdzie napisałem o sprzedaży "udziałów" konkurencji, bo jakoś nie "skumałem"?
Nigdzie. Ja nie napisalem, ze tak napisales :)

J.
autor: oprawcafotografii
30 sty 2010, 07:34
Forum: Ogólne Dyskusje na Temat Systemów Sterowania CNC
Temat: Szukam oprogramowania
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 4314

Notariuszem - dobre, ja też się uśmiałem :grin: . Jestem inżynierem-technologiem z wykształcenia.

Nie chcę Cię kolego "oprawcafotgrafii" martwić, ale Microsoft to bardzo cwana firma i zabezpiecza się jeszcze lepiej niż ja: wymyśla tzw. konieczność upgrade korporacyjnych. Każde wprowadzenie nowej wersji Windows implikuje bezwarunkową konieczność jej zakupu. Policz sobie ile taki zapis jest warty w firmach mających np. 100-200 komputerów. A są przecież znacznie większe.
Koszt takiego upradu jest na jedno stanowisko o wiele nizsz niz u mnie w malej firmie.

Ty proponujesz cene programu zwiazana z przychodem klienta :))))))))
Ad rem - wiem panowie, że praca ludzka ma wartość tylko wtedy, gdy ją widać. Za tzw. "komuny" tak było zawsze - robotnik spawający konstrukcje był zawsze lepszy od inżyniera, który je konstruował. W tym przypadku jest podobnie: pospawamy konstrukcje, pofrezujemy tu i tam, a soft sterujący weźmiemy za grosze.
Nie zrozumielismy sie. Nie kwestionuje wartosci Twojego oprogramowania.

Do lez rozsmieszyles mnie propozycja "udzialow" w sprzedazy konkurencji :)
Sytuacja powinna byc dokladnie odwrotna - przychodzi klient, ktory bedzie
kupowal wiecej licencji do dalszej odsprzedazy. Dla kazdej firmy programistycznej
ten czlowiek zostaje dystrybutorem i dostaje spory RABAT a nie wyzsza cene.
Tak dziala wolny rynek :)
Tak więc jeśli moja propozycja jest w waszym mniemaniu jest "uciskiem" - naprawdę mamy wolny rynek, czytaj wybór. Najprościej jest przecież skorzystać ze "wszechpolularnego" Macha w polskiej wersji.
Uff!
Inaczej musielibysmy placic za step2cnc procent od wlasnych dochodow :))))

Na szczescie jak sam zauwazyles rynek nie znosi prozni, a chytry traci dwa razy ;)

Jakub
autor: oprawcafotografii
29 sty 2010, 14:04
Forum: Ogólne Dyskusje na Temat Systemów Sterowania CNC
Temat: Szukam oprogramowania
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 4314

Piotr Rakowski pisze:Ja nie odmawiam, tylko mam taką jasną opinię, że skoro Ty, kol. Centro będziesz sprzedawał maszynę za powiedzmy 30 tys zł. możesz mi zaoferować np 10% od każdego sprzedanego egzemplarza, tym bardziej, że bez niego (w sensie oprogramowania) Twoja maszyna pracować nie będzie, a więc jej nie sprzedasz.

Poza wszystkim ja także przygotowuję linię tanich ploterów plazmowych z pełnym moim oprogramowaniem (eduCAD 3.0 + STEP2PLAZM), specjalizowanym do tego celu (np. z automatycznym generowaniem punktu wpalenia). I jeśli mi nie zapewnisz rozsądnych zysków, ja nie mam powodów wspomagania Twojej sprzedaży moim dobrym i sprawdzonym w wielu maszynach oprogramowaniem.

Przemyśl kol. moje słowa - to nie jest takie pozbawione sensu.
Czy kolega byl wczesniej moze notariuszem?
Oni tez maja ochote miec udzial % w moim sprzedawanym mieszkaniu.

Przyznam, ze sie usmialem :)))

To <> taka propozycja jakby Microsoft udzielal licencji na Windows
jako procent od obrotow firmy. Zgodzilbys sie na to?
Roznica jest taka, ze bez Win. lezalbys i kwiczal a dla step2cnc
sa alternatywy...

Nie umniejszajac zalet Twojego programu oczywiscie...

J.

Wróć do „Szukam oprogramowania”