Odnosząc się do Waszych postów. Reklamacja jest w toku, tak jak miało być. Dalsze roztrząsanie kwestii, po co mi głębsza wiedza jest już nie potrzebna. Jestem upierdliwy i lubię znać szczegóły. Skoro takie podejście komuś nie pasuje, to jego sprawa. A jeśli nie ma wiedzy na ten temat, to po "cholerę" się odzywa.
Robert_K pisze: ↑25 lis 2024, 23:11
Generalnie jeśli nie robił Ci to jakiś Józek za dwa piwa tylko masz jakiś rachunek to bez względu na to czy winne są łożyska czy np. urwany jest któryś z przewodów albo zwarta część uzwojenia to wrzeciono nadaje się do reklamacji i tą drogą bym szedł.
Robert. Dziękuję za merytoryczną odpowiedź, niby mam rok gwarancji. Tylko po wymianie łożysk za 2600 zeta n. . Spodziewałem się "czystej" pracy wrzeciona a nie dudnienia. Firma odpowiedzialna za to cały czas coś trochę kręci. Dzisiaj była śpiewka, uszkodzenie podczas transportu. Wysłali film pokazujący, że u nich pracowało dobrze. Tylko film ma 10 sekund a obr wrzeciona to jakieś max 3000 tysia.
Ps. Józek tego nie robił
wm56 pisze: ↑25 lis 2024, 23:54
p.s. Masz tylko sam sterownik wincam czy całą maszynę od Sławka W.?
Wm56.To żeś się dopatrzył

Używam maszyn od Sławka od jakiegoś czasu. Pierwsza kupiona 17 lat temu.