Kolego spojrzyj w Oriona a dokładniej w trapez tam jest już koniec świata niem dnia ani nocy a w środku układu więcej niż 10x większa i jaśniejsza gwiazda od słońca
A wystarczyło by się ta gwiazdka zbliżyła na odległość alfaproksimacentauri i już by nasz świat poprzewracała do góry nogami
