Wiele lat używałem termika dobranego w/g tej zasady do starego, ciężkiego (i przez to bezwładnego) silnika 4kW w dużej pile tarczowej, i praktycznie nie zdarzyło się żeby przy rozruchu wyskoczył, a przy dużym przeciążeniu i owszem.."Termik" nastawia się na prąd znamionowy silnika ze współczynnikiem 1,1*In.
Dla małych silników, o mocy kilku kW (np. bez tabliczki znamionowej) "starzy" elektrycy stosowali taki pseudo wzór na prąd znamionowy 2*P(kW). Przykład: silnik 4kW, In=2*4kW= 8A. Prąd nastawczy termika 1,1*8=8,8A.
Ale uwaga - używane termiki są często przegrzane, więc bardziej "czułe" na większe prądy i szybciej wywalają..