Tu problem jest dokładnie taki sam jak przy szlifowaniu, tarcza tnąca to także ściernica.
Ostra ściernica to taka która wysypie ziarno zanim to się nadmiernie stępi zwiększając tarcie.
A to zależy między innymi od zastosowanego gatunku i twardości spoiwa, częściowo od gatunku ziarna (niektóre gatunki po stępieniu pod naciskiem zwiększonych sił skrawania ulegają kruszeniu tworząc nowe ostre krawędzie skrawające - czyli samoostrzą się), a także struktury ściernicy. Użycie chłodziwa natomiast, podobnie jak w typowym szlifowaniu pomaga w dążeniu do tzw "chłodnego szlifowania" zmniejszając temperaturę ciętego materiału, przez co obniża się jego plastyczność i skłonność do zalepiania ściernicy (które to zjawisko potęguje szkodliwe "ugniatanie" zamiast skrawania, a przez to tarcie i przegrzewanie metalu - "przypalanie")

Tak, że jeśli nie ma innych przeciwwskazań, to chłodzenie jest ze wszech miar pożądane...