Nie musi. Wystarczy, że zamocuje wytaczak powyżej osi i uzyska ujemny kąt natarcia, oraz odsuniecie pomocniczą powierzchnię przyłożenia od płaszczyzny materiału.Armstec pisze:wytaczak musi mieć negatywne pochylenie by mógł ciąć ta krawędzią co zaznaczyleś z ta plytką
Z tego więc powodu ten wytaczak w zasadzie nadaje się do wytaczania otworów o większych średnicach..
A praktycznie prawie zawsze występuje jakieś minimalne ugięcie trzonka, zwłaszcza przy dużym posuwie, więc główna powierzchnia przyłożenia (czołowa płytki) i tak się lekko o ułamek stopnia zukosuje w stosunku do czoła materiału..
