Andrzej 40 pisze:Nie bardzo rozumiem kolegę, ja trójkątnymi toczę i czoło i wzdłuż tym samym nożem. Wystarczy skręcić imak.

ale na płytki CCMT, TCMT, TPMR czy TMNG, bo tymi pierwszymi z kątem przyłożenia 7° czy 11° jeszcze od biedy się da, ale TNMG ma zerowy kąt przyłożenia i ujemny lub zerowy kąt natarcia(w nożu),
http://darmet.com.pl/pl/narzdzia-skrawa ... zenia.html


więc planując jej wierzchołkiem noża(promieniem) czoło detalu praktycznie trzesz o materiał... (chyba że ustawisz nóż dużo poniżej osi, by kąt między pow. przyłożenia płytki i pow. cylindryczną materiału był większy od zera, albo planujesz "od tyłu" na lewych obrotach)

Przede wszystkim są to noże całowęglikowe, i by go nie połamać przy mocowaniu musisz mieć do takiego noża oprawkę
https://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q= ... 0378029215
po drugie są powlekane i ostrzenie zniszczy powłokę, a nawet gdybyś się uparł to musiałbyś mieć do tego dobrą ostrzarkę np bo to maleństwo..

przema pisze: http://www.thinbit.com/products/parting/index.html

To dość delikatny nóż do przecinania, część robocza płytki nie jest od dołu podparta trzonkiem,a przez to łatwa do wyłamania.
To już raczej poleciłbym Ci listwę tnąca z płytkami o szerokości 2 i 3mm, razem z oprawką w której można mocować także przecinaki zrobione z listew stalek HSS
https://www.uni-max.com.pl/ucinanie-na- ... -metali/l/


lub
http://www.pafana.pl/15019.php
http://allegro.pl/materialy-i-akcesoria ... m-1-4-0613
http://sklep.dolfamex.com.pl/przecinaki ... ,5666.html

Sam używam między innymi listwy Seco i mogę potwierdzić dużą odporność listew na wyłamania.

Podobne do pozostałych też znajdziesz miedzy innymi w Uni-Maksie,
https://www.uni-max.com.pl/noze-gwintow ... 6-63-mm/d/ https://www.uni-max.com.pl/gwintowanie/ ... -metali/l/
https://www.uni-max.com.pl/komplet-nozy ... h-3-szt/d/


w brytyjskim Chronosie (kupowałem u nich kilka rzeczy - jest Ok)
http://www.chronos.ltd.uk/acatalog/Lath ... Tools.html
http://www.chronos.ltd.uk/cgi-bin/ss000 ... &ACTION=Go

na Allegro, ale wiele z tych kupionych narzędzi (lutowanych i HSS) należy traktować jako surówki do "dopieszczenia" (poza składanymi z wymiennymi płytkami), by nadawały się do pracy to trzeba wyprowadzić na nich odpowiednie kąty i krawędzie robocze.
Taki poradnik dla mniej doświadczonego w ostrzeniu(i nie tylko) znajdziesz między innymi tu
http://pfmrc.eu/index.php?/topic/60403- ... y-romanj4/
http://pfmrc.eu/index.php?/topic/9665-t ... odelarska/

[ Dodano: 2016-08-12, 12:20 ]

mike217 pisze:Jeśli chcesz toczyć małe dokładne detale to potrzebujesz maszyny z zaciskami a nie klasycznym uchwytem tokarskim. Tylko zaciski dadzą precyzję.

przema pisze:Dla mnie za plusy uważam: stosunkowo niedużą wagę

A jak myślisz dlaczego produkcyjne obrabiarki są tak masywne i ciężkie?

I jeszcze jedna dotycząca obrabiarek zasada, którą może i wielu zna, ale często o niej zapomina:
Jak największa (w miarę rozsądku i możliwości oczywiście) masa obrabiarki !
Z prozaicznego powodu - duża masa bardziej tłumi drgania.

A przekonasz się o tym niedługo....