syntetyczny pisze: wrzeciono po 4h się podobno bardzo mocno nagrzewa i trzeba robić przerwy w pracy.
u mnie z początku też się grzał wrzeciennik(potem po dosmarowaniu przestał), ale wydawało mi się, że bardziej mogły to być łożyska kulkowe przekładni L-H (podaję też linki do foto, bo wklejone z netu zdjęcia jakoś znikają i zostaje po nich tylko{ALT}?)
lub sprzężonego z nią zabieraka wałka wielowypustowego wrzeciona,
niż łożyska stożkowe wrzeciona osadzone w samej tulei wysuwnej
których napięcie łatwo można skorygować nakrętką(rozpieraną dla blokowania) na wrzecionie. Niestety do tej regulacji należy wyjąć tuleję wysuwną z korpusu. Obok dorobiony klucz potrzebny do tej operacji.
http://www.chipmaker.ru/index.php?app=c ... id=1601384
http://www.chipmaker.ru/index.php?app=c ... id=1601385
http://www.chipmaker.ru/index.php?app=c ... id=1606954
http://www.chipmaker.ru/topic/126278/page__st__300
Prawdę powiedziawszy w długiej pracy robi się przerwę prędzej w związku z grzaniem się silnika niż przekładni. Dla wydłużenia jego pracy założyłem mu niezależne chłodzenie z wentylatora kanałowego, który ma niezależne zasilanie pozwalające chłodzić silnik nawet po jego wyłączeniu, co skraca czas przerw (tylko zwrócić uwagę by kierunek przepływu powietrza obu był taki sam)
Poniżej rysunek wykonawczy wrzeciona, może się komuś przydać.. (WMD20, BF20, i podobne to klony dla różnych dystrybutorów)
http://www.chipmaker.ru/index.php?app=c ... id=1612936