pewnie zrobiłoby kratkę (może nawet podobna by była do rybiej łuskikonktenbit pisze:Czy puszczenie obróbki drugi raz w poprzek zmieniło by coś na plus?

Wróć do „Czym może być spowodowana tak zła powierzchnia po frezowaniu”
To nie barwnik powoduje przyklejanie obrabianego materiału do narzędzia, tylko temperatura na krawędzi ostrza, która powodując w mikroskali powstawanie na nim tzw "miękkich plam" o obniżonej twardości (a przez to i zwiększonego tarcia, zwłaszcza w stalach szybkotnących HSS) jest jedną z przyczyn powstawania narostów (obok własności samego materiału i warunków skrawania). Do powstałego narostu "przyklejają się" dalsze warstwy bardzo uplastycznionego (zgniot i temperatura w tym obszarze) spływającego wióra, powodując "zapchanie" kanałów wiórowych narzędzia.konktenbit pisze:Co do mgły z denaturatu to ma tego lecieć dużo czy mało? Teraz miałem ustawione tak, że dykta nie zbierała się tylko pod wpływem nadmuchu odparowywała Mam jeszcze takie podejrzenie odnośnie denaturatu że ten barwnik powodował przyklejanie się wiórów
Reasumując, właściwe dobranie parametrów skrawania oraz właściwie zastosowane chłodziwo ma bardzo duży wpływ na warunki skrawania (i oględnie mówiąc wygląd powierzchni detalu)..
![]()
konktenbit pisze:Powierzchnia wygląda jak na zdjęciach.
A narost się nie robił, aluminium się nie lepiło do frezu?(co może być skutkiem powyższego). A ta "rybia łuska" na obrzeżach wskazywałaby na wiotkość narzędzia, być może spowodowaną zalepianiem się rowka wiórowego.oprawcafotografii pisze:Jak na kulkę to 0.1mm wierszowanie to dużo za dużo.