Znaleziono 5 wyników

autor: RomanJ4
25 wrz 2014, 23:37
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: drgania w tokarce
Odpowiedzi: 17
Odsłony: 8148

amnin5 pisze:Czy to normalne, czy może jakiś rezonans akurat w tej maszynie?
w każdej maszynie może powstać rezonans, a obroty są ta zmienna częstotliwością które do tego rezonansu zbliżają, bądź go minimalizują.
Dużą rolę w propagacji drgań odgrywa sztywność i przede wszystkim masa poszczególnych podzespołów(łoże, wrzeciennik, suport). Im większa, tym bardziej tłumi drgania, choć nie samego materiału czy narzędzia, ale o wiele trudniej wpada w rezonans niż konstrukcje lekkie(ciężko poruszyć dużą masę). Niestety wielu kolegów wybierających sobie sprzęt zwłaszcza do majsterkowania nie bierze tego pod uwagę.
Czasem na suport (i wrzeciennik) małej tokareczki wystarczy położyć duży ciężar, by znacznie ograniczyć to zjawisko (np przy przecinaniu).
autor: RomanJ4
15 wrz 2014, 23:15
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: drgania w tokarce
Odpowiedzi: 17
Odsłony: 8148

A masz jakieś zdjęcia swojej maszyny?
luz na nakrętce tez można skasować (trapezowej też) przez podobną do tej konstrukcję
https://www.cnc.info.pl/topics101/zlama ... highlight=
https://www.cnc.info.pl/topics80/stol-k ... t34637.htm
zasada działania kasacji luzu nakrętki na śrubie- "rozciąganie" lub "ściskanie" gwintu nakrętki
Obrazek

po
Obrazek

jeśli masz zwykłe nakrętki to zblokuj je jak tu aby się nie obracały ze śrubą, a między nie daj dość mocną sprężynkę rozpychającą
Obrazek
nawet wystarczy obie razem przewiercić tak, by przewlec przez obie sztywny pręcik równolegle do śruby(w jednej obsadzony sztywno, w drugiej suwliwie), w środek sprężyna

Obrazek
autor: RomanJ4
15 wrz 2014, 12:15
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: drgania w tokarce
Odpowiedzi: 17
Odsłony: 8148

ak47 pisze:ile ja z początku tych przecinaków wyłamałem.. A teraz już nie pamiętam kiedy ostatnio coś wyłamałem
Praktyka czyni mistrza... a poznać go po wysokości góry połamanych noży... :grin: :grin:
Dlatego czasem ciężko wytłumaczyć adeptom, ze cierpliwość w tym fachu jest najtrudniejsza do nauczenia...
ak47 pisze:z początku niby bierze dobrze a przy środku zaczynają się igły produkować, znaczy że trza luz jeszcze przykasować z lekka.
druga sprawa to to, że wraz ze zmniejszaniem się promienia ciętego materiału, zmniejsza się prędkość nabiegania materiału na nóż, co skutkuje jakby pseudo-zmniejszeniem posuwu i spływu wióra, oraz zwiększeniem głębokości skrawania. stąd mogące się pojawiać drgania. Dlatego przy docinaniu ręcznym wraz ze zmniejszaniem się przekroju materiału kręci się coraz wolniej korbą..
autor: RomanJ4
15 wrz 2014, 08:49
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: drgania w tokarce
Odpowiedzi: 17
Odsłony: 8148

ak47 pisze:Przecinałem parę razy przecinakiem szerokości 7mm. Szło bez problemu z tym, że dość powoli. Choć ja tnę zawsze z ręki bo widzę i czuję jak idzie wiec mniejsze ryzyko że coś wyłamie.
Właśnie przecinanie jest takim probierzem luzów w tokarce. I w dodatku im szerszym przecinakiem tym bardziej to widać.
autor: RomanJ4
14 wrz 2014, 00:38
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: drgania w tokarce
Odpowiedzi: 17
Odsłony: 8148

Ja myślę, że tu odgrywa role raczej duża średnica obrabianego materiału, wiec i duża masa która (do chwili przetoczenia) niekoniecznie jest centryczna (zmienny, duży promień) do osi obrotu, stąd i większe drgania. Nieosiowość małej masy (mniejsza średnica detalu, bicie na mniejszym promieniu) generuje dużo mniejsze siły(drgania).
Może kolega zrobić eksperyment mocując w uchwycie raz dużej średnicy, raz małej detal i sprawdzić za pomocą naczynia z wodą ustawionego na wrzecienniku wielkość drgań w obu przypadkach. Przy obrotach luzem i przy skrawaniu. :idea:

Oczywiście "jajcowatość" detalu będzie powodować także zmienny w swym wektorze nacisk na nóż
Obrazek
bo szerokość skrawanej warstwy będzie się zmieniać wraz z obrotem, ale te siły przejmuje raczej suport pośrednio naciskając na łoże które jest bardziej sztywne. Część tych impulsów siły, choć niedużą, amortyzują luzy na jaskółkach sań powodując ich unoszenie (wahadło przeciwmasy),

Obrazek

choć z drugiej strony powoduje to chwilowe obniżanie się wierzchołka noża wobec osi toczenia, co jest niekorzystne zwłaszcza w czasie przecinania ("igiełkowanie")
Nie można też pominąć wpływu promienia(średnicy) detalu na wartość prędkości skrawania. a co za tym idzie oporów skrawania.
Zagadnienie jest bardziej szerokie, i można się zapoznać z jego niektórymi aspektami np tu
http://dc432.4shared.com/doc/60KJc3CK/preview.html
http://www.cim.pw.edu.pl/zoios_oceny/ob ... awania.pdf

To tyle co sadzę o tym problemie

Wróć do „drgania w tokarce”