Ja tam mam dębowe, zaimpregnowane przez tygodniowe moczenie w impregnacie, i wysuszone. I to w zupełności wystarczy, bo będą raczej krótkotrwałe ochlapane chłodziwem niż narażone na długi kontakt. Oczywiście chłodziwo z wanny nigdy nie ścieka do zera, zawsze zostaje film który miałby (pomiędzy kostką a wanną) kontakt z drewnem aż do czasu wchłonięcia wody. Dlatego aby temu zapobiec i dać możliwość jej odparowania, pod kostki podłożyłem paski z 1,5mm gumy olejoodpornej, która mimo ściśnięcia zostawia wolną przestrzeń pod kostką.
Ot, i cała sztuka..
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Mała, żółta łódź podwodna”
- 07 lip 2014, 11:23
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Mała, żółta łódź podwodna
- Odpowiedzi: 9
- Odsłony: 5063
- 06 lip 2014, 23:17
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Mała, żółta łódź podwodna
- Odpowiedzi: 9
- Odsłony: 5063
- 06 lip 2014, 00:55
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Mała, żółta łódź podwodna
- Odpowiedzi: 9
- Odsłony: 5063
Gratuluję zakupu!cube000 pisze:W planach tacka na wióry+ osłona z tyłu, jedna lub dwie szuflady na graty.
Radziłbym koledze pomiędzy tacką/wanną a podstawą łoża dać jednakowej wysokości klocki z twardego drewna, zwiększające prześwit w celu łatwiejszego usuwania wiórów i sprzątania. Dodatkowo drewno dobrze tłumi drgania(choć tu masa maszyny jest niewielka)
Zrobiłem tak do swojej i wygoda znacznie się poprawiła.


Pod klocki (a wannę) podłożone są u mnie płaty olejoodpornej gumy ≠1,5mm, które i amortyzują i dodatkowo trochę izolują od bezpośredniego długiego kontaktu z emulsją która niecałkowicie spłynęła z wanny. Klocki dębowe z jednego heblowania(identyczna wysokość), oczywiście zaimpregnowane..
A kto powiedział, że nie można? Przynajmiej tych toczonych w kłach.rc36 pisze:Szkoda że nie można toczyć stożków
Brak możliwości przesuwania osi konika nie uniemożliwia tej operacji można zastąpić je przesunięciem samego kła konika. Jak i co najlepiej pokażą ilustracje.
Trzeba tylko zastosować wytaczadło i dorobiony kieł,





albo dorobić samemu odpowiedni przyrządzik jak ten (co nie jest wcale takie trudne)