Znaleziono 7 wyników
Wróć do „Dobry statyw vs wiertarka stołowa (do 400zł)”
- 28 cze 2014, 16:04
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Dobry statyw vs wiertarka stołowa (do 400zł)
- Odpowiedzi: 35
- Odsłony: 24805
- 21 cze 2014, 13:04
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Dobry statyw vs wiertarka stołowa (do 400zł)
- Odpowiedzi: 35
- Odsłony: 24805
- 21 cze 2014, 11:45
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Dobry statyw vs wiertarka stołowa (do 400zł)
- Odpowiedzi: 35
- Odsłony: 24805
A nie lepiej DEDRA 7708?
Model 07 ma na wrzecionie stożek skrocony na ktory możemy założyć w zasadzie tylko uchwyt wiertarski, natomiast 08 ma gniazdo Morse'a Mk2, w który można bezpośrednio mocować wiertła, inne narzędzia, bądź różne uchwyty wiertarskie z chwytem stożkowym. Poza tym ma przekładnię pośrednią między silnikiem a wrzecionem, (12 biegów zamiast 5) i trochę mocniejszy silnik (450W zamiast 350W)
model DED 7707
model DED 7708
Model 07 ma na wrzecionie stożek skrocony na ktory możemy założyć w zasadzie tylko uchwyt wiertarski, natomiast 08 ma gniazdo Morse'a Mk2, w który można bezpośrednio mocować wiertła, inne narzędzia, bądź różne uchwyty wiertarskie z chwytem stożkowym. Poza tym ma przekładnię pośrednią między silnikiem a wrzecionem, (12 biegów zamiast 5) i trochę mocniejszy silnik (450W zamiast 350W)


- 30 maja 2014, 23:40
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Dobry statyw vs wiertarka stołowa (do 400zł)
- Odpowiedzi: 35
- Odsłony: 24805
- 28 maja 2014, 23:24
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Dobry statyw vs wiertarka stołowa (do 400zł)
- Odpowiedzi: 35
- Odsłony: 24805
Wierzę, dlatego trzeba wybierać, choć spalony silnik może świadczyć także(ale niekoniecznie) o przewadze oczekiwań nad możliwościami.
Fakt, że swoją kupiłem jeszcze w poprzedniej dekadzie, wiec też możliwe, że jeszcze się trochę starali... silnik 350W, sumiennie opisany na tabliczce znamionowej "350W".
Ale jeśli ktoś da sobie wcisnąć, że ten silniczek może mieć 1550W(!),
http://najlepszenarzedzia.pl/pl/p/1550W ... PDP101/206
i w dodatku jest "Germany"...
No, ale nie każdy musi się znać, a producent/sprzedawca nie powinien cyganić..
Fakt, że swoją kupiłem jeszcze w poprzedniej dekadzie, wiec też możliwe, że jeszcze się trochę starali... silnik 350W, sumiennie opisany na tabliczce znamionowej "350W".
Ale jeśli ktoś da sobie wcisnąć, że ten silniczek może mieć 1550W(!),
http://najlepszenarzedzia.pl/pl/p/1550W ... PDP101/206
i w dodatku jest "Germany"...

No, ale nie każdy musi się znać, a producent/sprzedawca nie powinien cyganić..

- 28 maja 2014, 22:58
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Dobry statyw vs wiertarka stołowa (do 400zł)
- Odpowiedzi: 35
- Odsłony: 24805
- 28 maja 2014, 01:37
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Dobry statyw vs wiertarka stołowa (do 400zł)
- Odpowiedzi: 35
- Odsłony: 24805
z luzami też można sobie poradzić. Przede wszystkim trzeba wybrać taki egzemplarz, który ma najmniejsze, trzeba sprawdzić przed zakupem, włożyć wiertło, powiercić, sprawdzić jego bicie, luz tulei wysuwnej (do tego jest wkręt regulacyjny, w sklepie zazwyczaj nie wyregulowany), luz wrzeciona, itd ( https://www.cnc.info.pl/topics80/warszt ... 70,550.htm )piotreks-89 pisze:Przede wszystkim boję się tych luzów
z tym nie powinno być problemu, zazwyczaj są typowe.piotreks-89 pisze:Kolejna sprawa to paski. Nie wiem, jak z dostępnością zamienników...
kolega ma słuszną rację, wiercenie większymi wiertłami (i nie tylko wiertłami) w metalach/stali nawet nie ma porównania.skoti pisze:Wg mnie porównywanie nawet najtańszych wiertarek stołowych /kolumnowych do stojaków jest trochę nie na miejscu
W moim uchwycie(fabrycznym, kluczykowym) wiercenie wiertłem ø1mm nie nastręcza żadnego problemu, zauważalnego bicia brak!(w co nie uwierzą zapewne niektórzy koledzy), a przecież moja 7707 ma już swoje lata, oryginalne łożyska, i niejedno już przeszła! (link wyżej).
jeśli chcę wiercić mniejszymi od ø1mm wiertłami, to w uchwycie mocuje przejściówkę jak poniżej o zakresie od ø0,3mm do ø4mm ( http://allegro.pl/glowka-uchwyt-wiertar ... 50090.html )

polecam też dorobić miejscowe oświetlenie z wyłącznikiem

np z lampki za 36 złotych z żarówkami/Ledami na gwint E14
Tak więc, jeśli kolega już na wstępie poświęci trochę uwagi i czasu wybierając zadowalający egzemplarz, i dodatkowo go trochę dopieści, to na pewno nie będzie żałował..