takie same jak przy tym, przecież też może zrobić kilka przejść. Tylko maszyna musi być dość sztywna.

To mozna spróbować, dużo sie nie ryzykuje..
Albo nalutować na wytoczony trzonek dużą płytkę by powstał frez jednopiórowy i wyszlifować jak trzeba.
Tu samoróbki do jaskółek,




Tylko w innej konfiguracji płytki - bokiem, równolegle do osi trzonka, musi być lutowana poniżej lub równo z promieniem trzonka, najlepiej bez otworu by jej nie osłabiać po wyszlifowaniu promienia, np płytka frezerska TPKN 2204PPR/l o boku 22mm (tu jak to się robi http://www.cnccookbook.com/MTMillDovetail.htm )



albo prostokątną podobnie

Nie znam frezów palcowych z pełnym profilem wklęsłego półokręgu, poza stolarskimi

którym jeszcze w Alu można by się pokusić, ale w stal to przyciężkie.. Zwłaszcza gdy z HSS (ten z węglikami spiekanymi (HM). http://dlastolarstwa.com/glowna/482-fre ... u-polwalek
Pozostaje dorobić dedykowany.. albo spróbować delikatnie tym-trzonek ma spory, (przedtem może obrabiając zgrubsza ćwierćwałkiem)
Jeśli to nie masówka..(?)

Albo frezem krążkowym promieniowym, ale ten ma dużą średnicę


albo palcowym ćwiartkowym na 2 razy