Znaleziono 2 wyniki

autor: RomanJ4
28 paź 2013, 11:51
Forum: Na luzie
Temat: Monitoring prywatny
Odpowiedzi: 15
Odsłony: 1798

Wiem coś o tym, od kiedy na lekcji fizyki w technikum usłużni koledzy włączyli "niechcący" induktor Ruhmkorffa w czasie kiedy podłączałem do niego lampę katodową... :twisted:
Podobno obudziłem się po 3 minutach...
autor: RomanJ4
28 paź 2013, 08:20
Forum: Na luzie
Temat: Monitoring prywatny
Odpowiedzi: 15
Odsłony: 1798

Ja mam na podwórku i w firmie zamontowane tak by nie można było ich sięgnąć silne lampy (po 500W + jedna w firmie 1500W) z podłączonymi do nich przez stycznik (taka zbiorcza centralka, można sterować całość np czujką zmierzchową lub ręcznie) ukrytymi czujkami ruchu, rozmieszczonymi w newralgicznych miejscach gdzie łobuz musi przechodzić.
Włazi taki gnojek na teren, i musi nadziać się na czujkę, ta włącza kilka lamp oświetlających cały teren, i robi się widno jak w dzień. (ważne żeby nie była jedna, bo może wtedy usiłować potłuc, i oświetlające z różnych stron).
Żaden nie wytrzyma takiej próby, tu kolega ezbig ma rację. Do tego nie wie czy nie został nagrany.
Pod to możesz podłączyć też sobie kamerkę z zapisem, syrenę, czy co tam chcesz.
Albo powiadomienie na komórkę. Są takie przystawki do założenia na linię, dostajesz powiadomienie głosowe czy SMS-a, możesz przekierować na sąsiada, czy kogoś zaufanego jak wyjeżdżasz na wakacje, albo sam dzwonisz żeby sprawdzili.
System prosty, ale skuteczny.
diodas1 pisze:Miałem sposobność poczuć to osobiście
Kolega się przyznaje ? (oczywiście żart :mrgreen: )
diodas1 pisze:Bardzo sugestywnie działa i zapada głęboko w pamięć porażenie impulsem pastucha elektrycznego
żeby złodziej bez przeszkód wszedł ale miał kłopot z wyjściem

To nie takie pewne, bo musiałby być całkowitym idiotą by "na robotę" nie założyć rękawiczek.. Choć prawda, że idiotów też nie brakuje..

Wróć do „Monitoring prywatny”