odwracam po to, by przetaczać skroplinę a nie gaz.
Podobnie jak przy napełnianiu zapalniczek odwraca się patron, bo samego gazu wchodzi objętościowo do danego zbiorniczka dużo mniej niż w płynnej postaci.

A ja mam taką przetoczkę do tlenu zrobioną daaawno temu z węża ciśnieniowego od siłownika (ponad 200 atn, z metalowymi zakuciami) i mosiężnych końcówek. Uszczelki z teflonu.
Tylko uwaga nie może być zaolejony bo będzie samozapłon i wybuch Smarowanie gwintów tylko wodą Pamiętać
Nawet rdzy być nie może, jeśli ktoś chciałby ze stali.
Wygląda to mniej więcej tak


i służy od lat do przetaczania z dużej spawalniczej (odwracam do góry nogami), do takiego maleństwa


A teraz macie tyle do wyboru...
https://www.google.pl/search?q=romanj4+ ... 63&bih=897