Znaleziono 4 wyniki

autor: RomanJ4
16 lip 2013, 13:03
Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
Temat: Alternator - czym zlutować
Odpowiedzi: 9
Odsłony: 9851

Cieszę się, że kolega rozwiązał problem...
To często spotykany "grzech (młodych doświadczeniem) lutowników"- lutowanie "za małą" kolbą...
Ale od czego forum...
autor: RomanJ4
29 cze 2013, 22:32
Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
Temat: Alternator - czym zlutować
Odpowiedzi: 9
Odsłony: 9851

Bene.
autor: RomanJ4
29 cze 2013, 12:23
Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
Temat: Alternator - czym zlutować
Odpowiedzi: 9
Odsłony: 9851

Tambor pisze:żeby tego dokonać musiałem mocno nagrzać lutownicę, a mimo to nie bardzo chciało puścić
kolego, pojemność cieplna lutowanego miejsca jest większa od mocy cieplnej Twojej lutownicy i dlatego ciężko było odlutować. Z przylutowaniem schody będą jeszcze większe. W najlepszym przypadku może uda Ci się zrobić tzw "zimny lut" (czyli nasmarkanie) który nie zapewni dobrego połączenia, i alternator może szlag...

Naczelną zasadą w takich przypadkach jest "z dużą mocą, a krotko", by lutowane miejsce (np komutator i koniec uzwojenia do niego lutowany) osiągnęły taką chwilową temperaturę która pozwoli na "rozpłynięcie się" i dobre zwilżenie lutowanych detali.
A jednocześnie na tyle krótko, by lutowie i materiał lutowany nie zdążyły się powierzchniowo utlenić, co utrudni zwilżenie. Częściowo zapobiega temu topnik np w postaci pasty, ale tylko częściowo.
Tak więc w takim przypadku można np zastosować precyzyjny palnik (o cienkim płomieniu), aby nie grzać niepotrzebnie okolicznego materiału.
Lub próbować np lutownica do rynien, gazowa bądź elektryczną, która ma grubą kolbę o dużej pojemności cieplnej

ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

kiedyś były też masywne kolby miedziane, grzane na palniku kuchenki gazowej, też się nadawały do tych celów..

Wróć do „Alternator - czym zlutować”