Jak nie ma żadnej, to i taka dobra, ale ma tę wadę, że nie można kasować luzu między ślimakiem a ślimacznicą i to może być problemem (o czym pisałem wcześniej).
Chyba, że wykorzystać z niej same koła. a obudowę dorobić samemu.
Tylko nie wiem czy warto dawać aż tyle za ten model jeśli do przeróbki, wystarczyły by w zupełności koła od TM30 z przełożeniem 1:40 lub 1:80

rysmen pisze:czy jakaś gotowa przekładnia ślimakowa mogła by być użyta do zbudowania takiej podzielnicy?

Z gotowcami chyba będzie ciężko, na zamówienie prędzej znajdzie. Pewnie najprędzej na szrotach coś pasującego się znajdzie.
ale można popytać
http://www.ebmia.pl/slimacznica-przeloz ... 26685.html , http://www.conrad.pl/Przek%C5%82adnie-% ... 04_1210066 raczej trochę za małe..
http://www.stoeber.pl/KOLA_ZEBATE_PRZEKLADNI,485,0/
http://www.pwgobart.pl/page2.html
http://www.zmm.gliwice.net.pl/oferta.htm
http://www.gudel.com/components/rack-an ... heel-sets/
http://kepno.lento.pl/dorabianie-czesci ... 41146.html

na allegro są tylko do betoniarek, ale jakiej dokładności i czy jakaś by się może nadała- ciężko wnioskować

Yogi_ pisze:Tu są taniej.

tylko czy z kompletem tarczek na podmianę do skali noniuszowej?, bo jeśli do najtańszej wersji dodać tarczki osobno (a uważam, ze bez nich to się dużo nie zdziała) to wychodzi drożej z transportem. Ale jeśli kolega się zdecyduje to najlepiej gdyby miała funkcję ustawiania pod kątem (przydaje się, nawet koła stożkowe można robić http://www.archive.org/stream/exampleso ... 8/mode/2up http://bbs.homeshopmachinist.net/thread ... ling/page2
http://bbs.homeshopmachinist.net/thread ... ar-Milling)

Yogi_ pisze:czy można przewiercić typowy uchwyt tokarski żeby przymocować go do stołu teowego?

przewiercić można, ale najlepiej tak aby nie ograniczyć jego funkcji, czyli jak otwory to symetrycznie do osi, i tak aby można dać zaślepki w razie czego.

Typowe podzielnice mają przełożenia najczęściej 1:40, 1:90.
Jeśli taką przekładnię zastosujesz, będzie łatwiej dobrać typowe tarczki do podziałów (co bym polecał, bo robienie ich samemu mija się z celem ze względu na dokładność, czasem na aukcji można tanio wyrwać), są też do nich gotowe tabele np w Poradniku frezera itp.
http://allegro.pl/podzielnica-akcesoria ... 60831.html (tu akurat dość drogie)
Ale w zasadzie każde przełożenie można podzielić, trzeba tylko policzyć.
http://zszjanow.ddl2.pl/praca/podzielnica.htm

Co do gotowych reduktorów, to ważne jest aby miały możliwość kasowania luzu między ślimakiem a ślimacznicą, co może być problemem w tych konstrukcjach. Bez tego zbyt duży luz, który w normalnym zastosowaniu reduktora nie odgrywa większej roli, w podzielnicy może uniemożliwić dokładny podział, zwłaszcza na dużą ilość części (np w kole zębatym), bo wartość luzu może być zbliżona do wielkości 1 działki podziału.
W podzielnicach najczęściej reguluje się luz przysuwając (lub odsuwając) ślimak do ślimacznicy, poprzez zastosowanie mimośrodowych tulei łożyskowania ślimaka.


Albo kupić gotową przekładnię (same koła) i zbudować samemu (tu trochę o tym)
https://www.cnc.info.pl/topics80/stol-o ... 473,10.htm
http://www.deansphotographica.com/machi ... tary1.html ( http://www.deansphotographica.com/machi ... jects.html )
https://www.cnc.info.pl/topics56/toczen ... t16279.htm
http://www.krupin.net/lathe/rotary_table/
http://www.mini-lathe.org.uk/diy_rotary_table.shtml

A jeżeli podział nie musi być taki super dokładny, można zastosować erzac w postaci uproszczonej konstrukcji gdzie tarczkę podziałowa zastępuje na przykład koło zębate o odpowiedniej do naszej potrzeby zębów podobnie jak w tej konstrukcji, lub inne
https://www.cnc.info.pl/topics80/frezar ... 99,300.htm
http://www.model-engineer.co.uk/forums/ ... =47738&p=2