Nie znam tylko rozmiaru tej tylnej śruby (na M 18x1,5/ Mk4 to mi nie wygląda). Bo każda wielkość stożka Morse'a ma swój rozmiar śruby M. W tych tulejach służy ona do wypychania pletwy z gniazda. I nie wiem na ile jest ta tuleja twarda, żeby sobie przerobić (choć nie wygląda na twardą). Mam w domu jedną Mk2 to sprawdzę i napiszę ale za 2 dni.
http://www.narzedzia-24.pl/att/OPRAWKA- ... -31001.pdf
http://www.ebay.com/itm/Multifix-Suisse ... 0810655942

Przy takiej średnicy to pewno skrócony (od szóstki nawet do dziewiątki, zależy jaki przelot)

sam stożek nie utrzyma narzędzia które pracuje nie tylko osiowo jak wiertło(gdzie nacisk narzędzia na materiał obrabiany wciska chwyt w gniazdo) ale i promieniowo - boczną powierzchnią narzędzia (freza), która powoduje luzowanie, bo każde narzędzie jest w pewnym stopniu elastyczne - odkształca się sprężyście. Zwłaszcza kiedy wpadnie w drgania.
Dlatego stosuje się śruby dociągające chwyt do gniazda.

Nie musisz blokować freza we wrzecionie, wystarczy, jak zablokujesz go w elemencie walcowym, który zaciśniesz w uchwycie. Uchwyt trzyma walec wystarczajęco pewnie, chodzi o zablokowanie połączenia stożkowego.

wystarczyła by taka tuleja jak do Multifixa (walcowa ze stożkowym gniazdem Morse'a i śrubą z tyłu)

http://www.mercateo.com.pl/p/1255-22245 ... _MK_4.html