Ja myślę, że to jeden silnik z czterema dyszami a nie 4 silniki, dlatego jak napisałem maja inne proporcje. W tak małej rakiecie i to jeszcze na niesterowalne paliwo stałe gdzie strumienie nie są równoległe do siebie byłoby bardzo trudno uzyskać idealnie symetryczny ciąg z 4 silników.
Więc kwestia równego odpalenia nie ma tu zastosowania.

Sądząc po fotografii, że komora spalania dla tych czterech dysz jest jedna i duża, ilość wyrzucanego gazu determinuje inne proporcje niż w przypadku dysz pojedynczych. Proporcje dyszy podanej przez kolegę, jak sądzę, powodowałyby za duże opory i wzrost ciśnienia w komorze spalania do wartości przekraczającej jej wytrzymałość. Krótko mówiąc dławiłyby przepływ, co w konsekwencji doprowadziłoby do eksplozji.
Oczywiście konstruktor tego silnika musiał uwzględnić w założeniach te wszystkie parametry.

Z pierwszego zdjęcia widać, że są 4 dysze a nie jedna centralna więc mogą być mniejsze.

No, znając się troszkę na aerodynamice (też jestem modelarzem), można powiedzieć, że ostre krawędzie przy przepływie czynnika (gaz, płyn) zawsze powodują mniejsze lub większe zaburzenia przepływu laminarnego, przez co zmniejszają jego prędkość, nieraz dość znacznie zaniżając osiągi. A koledze pitsowi pewnie chodziło o choćby przytępienie papierem, co nie zniekształca proporcji..

Pewnie do silnika rakietowego, takie są dość typowe.