A jak zapuka mu do drzwi SM i zechce sprawdzić czym pali to też ich pobije?
To policja do przeszukania musi mieć nakaz, a SM mamy bez takiego do domu wpuszczać ? Niby z jakiej racji, bo się radni tak umówili ? Na drzewo...
To samo z zakazem palenia węglem w Krakowie - a ludzie ze starych zabytkowych kamienic gdzie ani gazu(bo zabytek nie wolno ruszać, kuć, itd), ani prądem grzać- bo instalacja stara i nie wytrzyma nie mówiąc o koszcie, czym palić mają? Dolarami?
(teraz wiesz po co jest/a raczej był/ RPO i TK

)
Nie mówię, że lnie trzeba tego zmieniać, ale najpierw trzeba coś ludziom zaoferować a potem żądać, a nie odwrotnie - "nie, bo nie".
Jak w połowie lat 90-tych BOŚ dawał w połowie umarzalny popularny wtedy kredyt na kotłownie olejowe, to ile domów sobie takie założyło. Ale olej był w tym czasie po 60gr/litr, a nie nawet po 4,70 kiedy państwo zapragnęło na akcyzie sobie dorobić. I efekt taki, że teraz widać komin z nierdzewki po olejaku przez który dym od ekogroszku leci bo nikt jeleniem nie chce być. Po prostu trzeba się na coś zdecydować - prąd, gaz, olej, woltaika, i dać ludziom tanią alternatywę to sami się przestawią, a nie tylko zakazywać i pięścią machać.
Niestety z logicznym myśleniem u naszych decydentów ciężko...