8-10 setek to tak naprawdę niewiele(zależy na jakiej długości wałka od szczęk). Wielu kolegów dąży "do zera", i chociaż jak najmniejsze bicie jest jak najbardziej pożądane, to trzeba brać pod uwagę, że mocowanie w uniwersalnym uchwycie samocentrującym (z twardymi szczękami) nie zapewni idealnej centryczności zamocowanego(obrobionego wcześniej) detalu. Bo taka jest jego konstrukcja i funkcja - generalnie służy do mocowania materiału(detalu) którego dopiero przetoczenie zapewni centryczność lub wspólosiowość wykonanych w tym zamocowaniu powierzchni.
Mówi o tym stara tokarska zasada:
"Przedmiot zamocowany i obrobiony w uchwycie tak długo będzie idealnie współosiowy, dopóki go nie odmocujemy"

Do centrycznego mocowania za obrobioną powierzchnię służą albo inne szczęki(zataczane) lub metody(w kłach, szczękach dedykowanych, tulejach zaciskowych, itd).
Tak więc, kiedy do przetoczenia w uchwycie zamocujesz "surówkę", często nawet niezbyt dokładnie okrągłą, to niewielkie bicie szczęk i tak nie ma znaczenia i wpływu na osiowość i walcowość wykonanej/wykonanych powierzchni.