

są za mało sztywne by długo utrzymać regulację. Wystarczy, że pod naciskiem silnie naciągniętej taśmy zacznie się minimalnie wichrować w czasie cięcia, i całe ustawienia diabli biorą.. (może spróbuj sprawdzić czujnikiem przystawionym do obudowy w miejscu wolnego koła jak w czasie napinania to wygląda, chociaż pewnie drgania w trakcie kręcenia śrubą 53 taki odczyt uniemożliwią.. )
Ja do dokładnego cięcia używam ramówki z brzeszczotem, mogę nią uciąć (do kąta) plasterek milimetrowej grubości, bo żeliwny odlew ramy pozwala tak napiąć brzeszczot, że aż wibruje jak struna (fakt, że dobre, sztywne taśmówki też to potrafią, ale sztywność niestety kosztuje...).
Może jak by spróbować usztywnić ramię np za pomocą spawanych profili zamkniętych, no ale to już wymaga dużej ingerencji w konstrukcję...