KAJOS pisze:mareks68, - ja przy silniku 3Nm dałem spore przyspieszenie i posów a potem chcialem zobaczyć czy uciagnie brame i zostaly mi dwie części z takiego sprzegła jak dałem G0 i przód ,tył

a widzisz, sam też eksperymentowałeś z tymi sprzęgłami , i sam sie nauczyłeś na błędach !!

KAJOS pisze:mareks68, - jak sie obrabia coś powolutku i z plasteliny to sa ok bo jezeli cos twardszego to bankowo nie trzyma wymiaru jaki powinien byc. Te sprzegiełka to sie nadaja do enkoderów a nie do napedu maszyn.

Witam
być może masz rację jeśli chodzi o maszynki półprofesjonalne, ale moja frezarka to typowo amatorska maszyna, i jak na razie sprzęgła się sprawdzaja, sprawdzałem na alu PA6 o grubości 1-5 mm, frezy od 1 do 4 mm, głównie przy wycinaniu małych detali i nie było problemów z powtarzalnością wymiarów w mosiądzu także radzi sobie bez problemów. Jeśli w trakcie dalszych prac coś się zacznie dziać to po prostu wymienię na stałe sprzęgła które mam już gotowe. Jak to mówią człowiek uczy sie na błędach.
Pozdrawiam

bh91 pisze:Hej a co z tymi sprzęgiełkami jest nie tak? Ja mam takie od ponad roku

Witam
sprzęgiełka spisują się bardzo dobrze jak na moje potrzeby, więc nie wiem skąd wcześniejsze obawy kolegów.

adam Fx pisze:

mareks68 pisze:a co ma waga całości do wałków ??!!

chodziło zapewne że nie dość że na wiszących wałka ( spore ugięcie w czasie pracy to maszyna na tyle lekka że pod wpływem wibracji mogła by sama się przesuwać po stole.
ale minie tam się podoba jak zaprzęgniesz do pracy to sam sie przekonasz na co ją stać mi też mówili ze na szufladowych prowadnicach to nic poza balsą sie nie da obrabiać a to oczywiście nie prawda

Witaj
z założenia maszynka ma byś przykręcona do stołu, więc nie ma problemu jazdy po stole, wałki sprawdzałem na ugięcie, i nie ma z tym problemu, tulejki są na tyle szeroko rozstawione, że nic się nie dzieje
Pozdrawiam

[ Dodano: 2013-05-06, 22:20 ]

dudis69 pisze:mareks68, przyjemnie wygląda Twoja konstrukcja.
Ja tam sie nie przejmuję ani wiszącymi wałkami, ani tymi sprzęgiełkami. Widać każdy ma jakieś ale... Mam i ja
Takie usadowienie silnika z jednej strony wrzeciona ogranicza obróbkę wielu płaszczyzn z jednego zamocowania.

Witaj
myślałem nad tym troszkę, jak robiłem głowiczkę to do końca nie wiedziałem jaki silnik bedzie zamontowany!! pewnie masz rację, ale z założenia maszynka ma wycinać, więc chyba nie bedzie problemu, ale za twoją sugestią postaram sie przełożyć silnik na wysiegnik głowiczki a wtedy problem znika !!
Dzięki bardzo i Pozdrawiam
Marek

Zienek pisze:Maszynka na wiszących wałkach o łącznej masie ok 35 kg, a Panowie się sprzęgłami przejmują...

a co ma waga całości do wałków ??!!

KAJOS pisze:skrzat, - spostrzegawczy fak one są lipne i do napędu sie nie nadają.

też o tym myślałem, ale zaryzykowałem...zobaczymy ja sie faktycznie spiszą w pracy, w razie czego to po prostu dorobię stałe sprzęgła...ale dam znać jak bedzie z tymi chińczykami !!

Witam
tak się same fotki poukładały, i nie wiem jak to pozmieniać !!
JUŻ POUKŁADANE !!

Witam wszystkich
moja wizja frezareczki cnc
całość wykonana z płyt alu PA6 grubość 15 mm, frezowane wszystkie płaszczyzny
pole pracy
X-260 mm
Y-135 mm
Z-120 mm
stół ( jeszcze bez rowków teowych ) 120 x 450 mm
śruby trapezowe 10x2 ,nakrętki z brązu
wszystkie śruby na łożyskach kulkowych
wałki fi 16 mm, tuleje z brązu, pasowane H6 do wałków
zrezygnowałem z łożysk liniowych, aby zminimalizować luzy
silnik 24V, 6200 obr,
możliwość skrętu całej głowicy
głowiczka na ER16
silniki krokowe 1,26 Nm
waga całości ok. 35 kg
co sądzicie o takim rozwiązaniu ?!!