Znaleziono 2 wyniki

autor: czort
01 sie 2007, 22:48
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Tokarka - początki... Naprawde początki...;p
Odpowiedzi: 101
Odsłony: 52506

Witam
Panie ARGUS głupcy uczą się(tylko ) na własnych błędach ludzie mądrzy uczą się na błędach innych (nie zawsze mi to wychodzi :mrgreen: ) .

z ostrzeniem noży to ciężko będzie się samemu nauczyć jeżeli niema się pojęcia o niczym w ogóle. Jednak będę się upierał że bez książek to nie nada. Jakieś podstawy np. do jakich materiałów jakie kąty szybkości skrawania jak się liczy posuwy i tak dalej i tak dalej
Po co do tego dochodzić samemu jeżeli ktoś doszedł do tego przed nami. Pyzatym taka książka jak poradnik tokarza nie zawiera jedynie informacji o nożach ale także informacje o metodach mocowania przedmiotów na tokarce o mocowaniu samego noża czy w końcu tabele gwintów (chociażby dla samych tych tabel warto wydać te 20 zł na znanym wszystkim portalu aukcyjnym ). A tak szczerze powiedziawszy to ja bym się nie pieprzył z ostrzeniem tylko kupił jakieś noże oprawkowe. Oczywiście nie mówię tu o wytaczakach i przecinakach.
Kupując noże uważaj przedewszystkim na wymiary trzonka i na to czy nuż jest prawy czy lewy
autor: czort
26 lip 2007, 17:22
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Tokarka - początki... Naprawde początki...;p
Odpowiedzi: 101
Odsłony: 52506

Witam
To może od początku
Zapomnij że istnieje coś takiego jak rękawiczki
Zawsze powinieneś mieć dokładnie zapięte rękawy i ogólnie uważaj na palce. Może tokarz nie jest tak narażony jak stolarz ale czasem komuś wciągnie ubranie.
Szczerze nie polecam wszelkiego rodzaju ubrań ze sztucznych materiałów (wióry się przyklejają i czasem przepalą ogólnie do du** ) Najlepsza jest flanelowa koszula.
Nie wyłączaj tokarki gdy nuż jest w materiale(oczywiście nie mówię tu o sytyłacjach zagrożenia ) bo to najczęściej kończy się jego ukruszeniem
No i nie zostawiaj sobie włączonego posuwu (szczególnie przy gwintowaniu ) jak sobie zapomnisz i na raz następny będziesz coś robić to może się skończyć tym że wjedziesz nożem w uchwyt.
Może to sa rzeczy prozaiczne i wręcz śmieszne ale ważne szczególnie na początku. Polecam również poradniki naprawdę przydatne są (na znanym wszystkim aukcyjnym portalu kupisz za jakieś 20 zł opłaca się tylko raczej ni kupuj wydań z pżed roku 80 )
By ją umyć to najlepsza będzie benzyna ekstrakcyjna. Natomiast do smarowania olej maszynowy będzie dobry.

Wróć do „Tokarka - początki... Naprawde początki...;p”