Panie ARGUS głupcy uczą się(tylko ) na własnych błędach ludzie mądrzy uczą się na błędach innych (nie zawsze mi to wychodzi

z ostrzeniem noży to ciężko będzie się samemu nauczyć jeżeli niema się pojęcia o niczym w ogóle. Jednak będę się upierał że bez książek to nie nada. Jakieś podstawy np. do jakich materiałów jakie kąty szybkości skrawania jak się liczy posuwy i tak dalej i tak dalej
Po co do tego dochodzić samemu jeżeli ktoś doszedł do tego przed nami. Pyzatym taka książka jak poradnik tokarza nie zawiera jedynie informacji o nożach ale także informacje o metodach mocowania przedmiotów na tokarce o mocowaniu samego noża czy w końcu tabele gwintów (chociażby dla samych tych tabel warto wydać te 20 zł na znanym wszystkim portalu aukcyjnym ). A tak szczerze powiedziawszy to ja bym się nie pieprzył z ostrzeniem tylko kupił jakieś noże oprawkowe. Oczywiście nie mówię tu o wytaczakach i przecinakach.
Kupując noże uważaj przedewszystkim na wymiary trzonka i na to czy nuż jest prawy czy lewy