

...no tak....bo wiedza sprzedawana ćwierć wieku temu w technikum - dzisiaj wystarcza do habilitowania się....smutne...

Wróć do „Spoina pachwinowa pionowa - nie wychodzi tak jak powinna”
Jak widać poniżej:Czy naprawdę myślisz że ktoś kto nie potrafi dobrze ustawić spawarki ani położyć prawidłowej spoiny, zrozumie drugą i trzecią część twojej wypowiedzi?
Jednak siła myślenia w narodzie jest większa, niż się wielu maruderom wydaje.Odciąłem kawałek z takim w miarę lepszym spawem i tak wygląda próba rozbicia tych dwóch złączonych elementów, młotkiem 8kg:
Broń boże! Z lektury powyższych Twoich wypowiedzi wynika, że drzwi się nie rozpadną na spawach raczej bankowo.Drzwi już rozbijał nie będę
Na zawodowych spalaniach, nawet tych kwalifikowanych najwyższymi certyfikatami kolejowymi, również wiele się ćwiczy przed właściwym spawaniem... To nie grzech. Wręcz przeciwnie.trochę ćwiczyłem spoiny pachwinowe z dołu do góry
Brawo za podejście do tematu. Rzadko się zdarza w "nie-zawodowym" spawaniu.na dwóch złączonych kawałkach płaskownika o grubości 2mm (czyli takiej jak moje profile).
Skąd wiesz, że wtopienie w materiał masz na 1.5mm. Szczerze powiem, że jak na metodę MAG, to jest wartość ponadprzeciętna.Spawarka ustawiona tak, że wtapia mi na jakieś 1.5mm (profil ma 2mm)