Chyba się nie zrozumieliśmy.
Gdzie napisałem, że chcę kupić piąte imadło?
Na razie mi wystarczają te które mam.
Mam cztery, bo na każdym stole warsztatowym mam przykręcone po jednym. Po prostu nie jest wygodnie biegać po warsztacie, jak w jednej części coś składasz, w innej coś spawasz, a w trzeciej skrobiesz gumówką.....taka po prostu ergonomia prac i wygoda, oszczędność czasu, itd...
A pracowników nie mam. Mówię tutaj o moim prywatnym warsztaciku przydomowym.
Znaleziono 4 wyniki
- 09 gru 2020, 07:21
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Jakie imadło?
- Odpowiedzi: 16
- Odsłony: 3870
- 08 gru 2020, 07:47
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Jakie imadło?
- Odpowiedzi: 16
- Odsłony: 3870
Re: Jakie imadło?
Tu nie tyle chodzi o moje rozmyślania, tylko podejście do narzędzi.
Jedyne co budzi wątpliwości, to:
oraz:...napierdzielanie młotem...
Od "młota" i "na chama", to nawet przy braku rozsądku, kowadło można popsuć, a nie liczyć, że żeliwne imadło wytrzyma....na chama...
Nie do takich celów ludzie produkuję i używają już ponad sto lat imadeł ślusarskich.
Wierz mi, że wszystkie cztery imadła w moim warsztacie są żeliwne, mają po kilkadziesiąt już lat, używał ich mój ojciec, do prac ślusarskich i przeżyły. Ale wszystko robione zgodnie ze sztuką i rozsądkiem. Na pewno wielokrotnie było w nich zapierane z kluczem i metrową przedłużką.
Pukane młotkiem, cięte gumówką, itd....
Ale zdrowy rozsądek nie pozotawił na na tych imadłach uszczerbku na zdrowiu. Szczęki były wymieniane już pewnie kilka razy.
Pokrętka prostowana, pewnie też kilka......
Ale, to norma....zużycie eksploatacyjne....
- 07 gru 2020, 14:19
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Jakie imadło?
- Odpowiedzi: 16
- Odsłony: 3870
Re: Jakie imadło?
Jeśli imadło poległo na płaskowniku (zakładam, że stalowym) 20x3, to nie można tego nazwać imadłem ślusarskim!
- 07 gru 2020, 07:35
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Jakie imadło?
- Odpowiedzi: 16
- Odsłony: 3870
Re: Jakie imadło?
A możecie powiedzieć, jakie prace ślusarskie mogą zniszczyć imadło żeliwne?
Chciałbym zwrócić uwagę, że piszecie powyżej o pracach ŚLUSARSKICH, a nie pracach kowalskich prowadzonych pięcio-kilogramowym młotem!?
Chciałbym zwrócić uwagę, że piszecie powyżej o pracach ŚLUSARSKICH, a nie pracach kowalskich prowadzonych pięcio-kilogramowym młotem!?