te stoły obrotowe (podzielnice) haasa jednak chyba coś mają w sobie nie tak. U nas robiliśmy pewne detale, najpierw na podzielnicy 310 made in daleki wschód, potem na podzielnicy 250 kitagawy, a potem na 310 haasa. Detal obrabiany na średnicy 115mm w nierdzewce, więc nie za wiele, podparty koniem, co prawda na stałym kle, no ale... I o ile na pierwszych dwóch nie było problemów, to haas wywalał przeciążenie
