Połączenia akurat wyglądają typowo. Po rozłączeniu środków cewek idących do 5 powstał silnik bipolarny, z jedną fazą 1-2 i drugą 3-4. 0,1A można ustawić, ale jeśli jeszcze za bardzo będzie się grzał, to tak jak pisałem, nawet nieco mniej.

W stepstickach ustawia się prąd na cewkę, czyli w tym wypadku 0,1A. Tyle że jeśli to jest silnik unipolarny przerobiony na bi, to te katalogowe 0,1A dotyczy pracy unipolarnej. Wtedy każda z czterech cewek dostaje ten prąd po kolei, zawsze tylko jedna. Zakładam, że modyfikacja polegała na rozpięciu wewnątrz silnika końców faz połączonych "do kupy" i połączeniu faz w ten sposób, by uzyskać konfigurację bipolarną. Czyli pewnie po dwie cewki szeregowo lub równolegle. Zwróć uwagę, że jeśli przy połączeniu szeregowym puścimy 0,1A (lub przy równoległym 0,2), to ten prąd otrzymają dwie cewki naraz, a nie jedna, jak przy pracy unipolarnej. Dlatego ten prąd powinien być mniejszy. Zajrzałem teraz do dokumentacji jakiegoś przypadkowego silnika, który może pracować jako uni i bi, i ten silnik dla pracy unipolarnej ma podane 1,1A na fazę, a przy pracy bipolarnej (przy szeregowym połączeniu) tylko 0,78A. Podobne proporcje proponuję zastosować w omawianym przypadku, czyli jeśli cewki są szeregowo, ustawić max około 80mA na stepsticku. Większy prąd nie ma sensu, bo rdzeń wejdzie w nasycenie i większego momentu nie uzyskamy, a tylko grzałkę.
Mam nadzieję, że za bardzo nie zamotałem

A jak i do czego ten silnik jest podłączony? Bo on jest chyba unipolarny, więc do stepsticków nie da się podłączyć, ale może masz jakiś unipolarny sterownik. Może prąd za duży. Podaj więcej szczegółów.