lukadyop:
rzeczywiście przepraszam może się zagalopowałem, komercja na pewno trąci z wypowiedzi cnc3d – bo on sprzedaje sprzęt KIMLA, ja reprezentuję jednostkę naukową i jestem neutralny. Pozdrawiam
cnc3d:
Panie – kończę z Panem tę polemikę, bo to się już zaczyna innym ludziom nie podobać. Dla sprostowania powiem Panu, że to ja codziennie rozmawiam ze studentami i takich upartych jak Pan również spotykam (a propos 15 latka). Obserwuję branżę bardzo wnikliwie od 2000 roku i „troszkę” widziałem. Emocje to Panem trzęsą bo sprawa dotyczy Pańskiego portfela, mnie natomiast jest wszystko jedno. Nurnikami ceramicznymi oraz zaworem odprężającym ciśnienie to się Pan zbłaźnił – to są zalety? Panie FLOW i KMT stosuję oba rozwiązania zanim Pan się na świecie pojawił.
Konkurs człowieku to nie „koło fortuny” – konkurs to konkurs ofert, przetarg!
Porównanie do maszyn obróbki wiórowej odebrał Pan zbyt dosłownie (nie dziwię się) – to musi denerwować jak trafi kosa na kamień - to miała być przenośnia/porównanie. Waterjet KIMLA ma się tak do FLOW / RIDDER / WJS / KMT jak Frezarka KIMLA od frezarki DMG / HAAS / MAZAK. Żegnam.
Polska firma produkująca waterjety nie ma nic wspólnego z plazmą, wszystkie maszyny na śrubach! Mało Pan wie Panie specjalista.
Z1000:
Przytoczył Pan wartości bardzo bliskie prawdzie – gratuluje! Może jedna uwaga do systemów OMAX – w Ameryce cała większość to maszyny o małych stołach modele 2626 / 2652.
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Jaką maszynę polecacie do cięcia wodą?”
- 14 cze 2009, 21:12
- Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
- Temat: Jaką maszynę polecacie do cięcia wodą?
- Odpowiedzi: 79
- Odsłony: 42444
- 12 cze 2009, 17:31
- Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
- Temat: Jaką maszynę polecacie do cięcia wodą?
- Odpowiedzi: 79
- Odsłony: 42444
Witam, kolegę cnc3d – znowu mówi Pan o rzeczach, o których nie ma zielonego pojęcia. Znam wiele firm (użytkowników maszyn) – konkretnie to ponad 100 i powiem tak (bez wymieniania nazwy producentów żeby nikt nie posądził mnie o stronniczość) jak przedstawicielstwo jest w rękach dealera, pośrednika, agenta (zwał jak zwał) i tenże dealer, agent, pośrednik, który skupia kilku lub kilkunastu różnych producentów maszyn w swoim przedstawicielstwie to rzeczywiście jest problem z serwisem. Bo taki bogu ducha winny serwisant ze względów ekonomicznych zwykle nie jest wysyłany na szkolenia i za wiele nie wie. Ale nie można generalizować w sposób: ŻADNA FIRMA OFERUJĄCA MASZYNY WATERJET W POLSCE NIE MA TU SERWISU!!! TO BZDURA! ZAPEWNIAM PANA ŻE SĄ TAKIE! Osobiście znam człowieka, który jest odpowiedzialny za sprzedaż pomp wysokociśnieniowych i ma swój fabryczny serwis w Polsce umiejscowiony w pięknym mieście na Śląsku. Serwisant to bardzo kompetentny chłopak, ma części zamienne, zna się na robocie i jest bardzo pomocny (kiedy trzeba, a trzeba szczęśliwie bardzo rzadko). Jest i firma która handluje waterjetami, laserami itd. – bardzo znana. I również ma własne fabryczne przedstawicielstwo w Polsce (nie agenta ale własną spółkę) – oferują sprzedaż i serwis. Można wymieniać kolejne, które również weszły „mocno” do Polski i mają tu swoje fabryczne oddziały.
Pan przytacza wciąż przykład OMAXA, OMAX to nie koniec świata, są producenci w Europie o wiele lepsi i nie trzeba wtedy części ściągać ze Stanów (jak Pan pisze).
Dziękuję za zaproszenie – kto wie może skorzystam, ale nie jestem pewny czy to dobry ruch – będę wtedy miał już pełen obraz a to się może Panu odbić czkawką.
I już zupełnie na koniec. Proszę Pana jest firma Polska, która zrobiła już kilka stołów, robotów itp. do cięcia wodą na różnych pompach (co klient chce) KMT, BHDT itd. Już na starcie lepsza od Pańskiej bo ma w dorobku 7 maszyn, które świetnie się sprawdzają a użytkownicy sobie chwalą. Nie traktują może tej produkcji jak „oczko w głowie” ale jak już robią to całkiem przyzwoity sprzęt.
Mówiłem Panu już wcześniej – laik w ten Pański bełkot uwierzy ale człowiek, który czuje temat, rusza się po Polsce, niestety nie i proszę mi wierzyć będę te Pańskie „mądrości” prostował! Jeśli oczywiście będzie taka potrzeba. Dziękuję za polemikę. Pozdrawiam.
Pan przytacza wciąż przykład OMAXA, OMAX to nie koniec świata, są producenci w Europie o wiele lepsi i nie trzeba wtedy części ściągać ze Stanów (jak Pan pisze).
Dziękuję za zaproszenie – kto wie może skorzystam, ale nie jestem pewny czy to dobry ruch – będę wtedy miał już pełen obraz a to się może Panu odbić czkawką.
I już zupełnie na koniec. Proszę Pana jest firma Polska, która zrobiła już kilka stołów, robotów itp. do cięcia wodą na różnych pompach (co klient chce) KMT, BHDT itd. Już na starcie lepsza od Pańskiej bo ma w dorobku 7 maszyn, które świetnie się sprawdzają a użytkownicy sobie chwalą. Nie traktują może tej produkcji jak „oczko w głowie” ale jak już robią to całkiem przyzwoity sprzęt.
Mówiłem Panu już wcześniej – laik w ten Pański bełkot uwierzy ale człowiek, który czuje temat, rusza się po Polsce, niestety nie i proszę mi wierzyć będę te Pańskie „mądrości” prostował! Jeśli oczywiście będzie taka potrzeba. Dziękuję za polemikę. Pozdrawiam.
- 12 cze 2009, 15:21
- Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
- Temat: Jaką maszynę polecacie do cięcia wodą?
- Odpowiedzi: 79
- Odsłony: 42444
Dochodzę do wniosku, że zacznę czynnie brać udział w tych forach.
Witam wszystkich, również słyszałem o tej akcji z maszyną KIMLA w Solniczkach. KIMLA pisze, że facet miał ustawione za niskie ciśnienie, he he. Gratuluję serwisanta. Skazali człowieka na dwa dni czekania zanim ktoś raczył się tam wybrać.
Witam wszystkich, również słyszałem o tej akcji z maszyną KIMLA w Solniczkach. KIMLA pisze, że facet miał ustawione za niskie ciśnienie, he he. Gratuluję serwisanta. Skazali człowieka na dwa dni czekania zanim ktoś raczył się tam wybrać.