Dzięki Panowie za porady. Temat zakończony. Poszło łatwiej niż myślałem. Po pocienieniu o jakiś niewielki ułamek milimetra pióra klucza weszło ono pomiędzy szczęki uchwytu i toczenie wykonałem bez zbędnych ceregieli. Wyszło z lekkim biciem ale po złożeniu przedłużki z kluczem mam około 0,1mm przesunięcia. Jest więc idealnie.

Już jeden przedłużałem i się spawa (ten ze zdjęcia to tylko przykład typu klucza), ale nie wyszło zbyt prosto i obciera się o prowadzenie klucza w zamku. Podoba mi się pomysł z kluczem w suport a narzędzie w uchwycie.

To już sprawdzone.
Problem w tym że nie mogę powiększyć średnicy zewnętrznej. Wymyśliłem że utnę część klucza który jest rurką, a tego obtoczę i nasadzę jedno na drugie, mały spawik i gotowe.
Myślałem też żeby pospawać do czoła jedno z drugim, ale obawiam się że po 1 nie będzie to wytrzymałe, a po 2 proste.

Potrzebuję chwycić w tokarce klucz do zamka zaznaczoną stroną. Potrzebuję stoczyć go aby włożyć w rurkę i przedłużyć. Tokarynka TSB20. Jakieś podpowiedzi?