Gips budowlany jest tani jak barszcz. Przy szlifowaniu gipsu na sucho wydziela się mnóstwo pyłu a na mokro szkodzi szlifierce. Poza tym jest to materiał bardzo wdzięczny do obróbki. Można odlać grubszą warstwę ze zbrojeniem pakułami konopnymi lub siatką dociepleniową zapewniając w ten sposób większą odporność na kruszenie. Sa różne rylce i dłuta grawerskie oraz szpacheleczki. Na mokro można wyskrobać cuda. Z masą akrylową to całkiem inna sprawa. Możesz dowiedzieć się więcej na forum kamieniarskim i rzeźbiarskim.

A ja ostatnio odkryłem nowy rodzaj gipsu - alabastrowy. Jest to gips najtwardszy jaki poznałem. Twardszy od medycznego. Zarobiony rozcieńczalnym w wodzie kleju (n.p. stolarskim D3 albo jakimś akrylowym) może dać bardzo ciekawe efekty. Doskonały do odlewania ozdób, przypomina nawet porcelanę. I tutaj niektórzy panowie powinni spróbować tego materiału w prototypingu, modelingu czy małoseryjnym termoformowaniu.

Śą różne rodzaje gipsu. Ale n.p. ten najbardziej pospolity - budowlany. Jak rozrobisz go z większą ilością wody tzn. na rzadką śmietanę, najlepiej rozsypując nad wodą, to póki nie zacznie tężeć możesz go odwibrować i to najlepiej w próżni. Wtedy 99% baniek powietrza wypłynie. Im rozrabiasz w większej ilości wody tym ostateczna masa okaże się słabsza. Jest też gips do agregatów tynkarskich, tężeje kilka godzin ale nie staje się tak twardy jak gips "szary".