No to doczytuj. Wiedzy nigdy za wiele http://botland.com.pl/sterowniki-silnik ... 4988-.html
Jeżeli jeszcze nie zajarzyłeś to zwrócę Ci uwagę na dość istotne ostrzeżenie Które zresztą dotyczy także znanego od dawna wielu użytkownikom sterownika na układach scalonych 297 i 298 czyli na przykład SSK-B01 i B02. Chodzi o to że taki sterownik wymaga dwóch napięć zasilających i bardzo ważna jest kolejność włączania i wyłączania tych napięć . Resztę doczytasz.

No dobrze, zaryzykuję. Skoro ma być tanio to nie musi być najlepiej. Najtańsze sterowniki do silników krokowych na które trafiłem w Al pojawiają się kiedy wpisze się w wyszukiwarkę RepRap. Taka ciekawostka Jak widać da się zrobić je niezbyt drogo żeby pobudzić popyt. Przykład http://allegro.pl/stepstick-a4988-stero ... 17405.html
Ten sterownik może napędzić silnik o zapotrzebowaniu nie większym niż 2 A, zatem szukajmy silnika Może ten? http://allegro.pl/silnik-krokowy-1-3a-0 ... 82020.html Nie używałem osobiście takich sterowników więc liczę na jakieś uzupełnienie wiedzy bądź kubeł zimnej wody od ludzi którzy go testowali i mogliby pomóc tak czy siak. Jeżeli chodzi o silnik to nie warto kupować takich o mikroskopijnym momencie obrotowym po kilka zł za wiadro bo nawet nie pokona oporów tarcia na śrubie, nie mówiąc już o frezowaniu. Ta strona http://reprap.org/wiki/StepStick pomoże w rozszyfrowaniu sposobu połączenia sterownika ze światem zewnętrznym Nie wiem czy amatorzy drukowania 3D zaglądają do tego wątku akurat więc w razie kłopotów z ożywieniem silnika za pomocą wskazanego sterowniczka zadaj pytanie tutaj https://www.cnc.info.pl/drukarki-3d-reprap-vf122.htm Potem będzie już normalnie, czyli zasilacz i płyta główna.
Żeby było ciekawiej- przy uruchamianiu i testowaniu sterownika pomocny będzie generator który ostatnio zrobiłeś.
http://www.pololu.com/file/0J450/a4988_ ... slator.pdf sporo informacji o sterowniku Znalazłem też ciekawy tester http://allegro.pl/plytka-testowa-sterow ... 88902.html Jeżeli nawet nie kupisz tej pomocy to warto przeczytać opis aukcji bo jest tam nieco informacji o sterowniku

I tu zaczyna się kłopot bo nie ma porady idealnej. Każdy sam podejmuje decyzję i oczywiście ponosi koszty tej decyzji. Żeby nie wydać kroci na chybione eksperymenty trzeba wczytać się w różne wątki i wyłuskać z nich informacje na własny użytek. Trzeba znaleźć kompromis między potrzebami a możliwościami. Potrzebne są silniki krokowe o parametrach zależnych od planowanej konstrukcji mechanicznej. Nie może być za słaby bo nie pociągnie kieratu. Za mocny zrobi dziurę w portfelu. Dla konkretnego silnika dobiera się sterownik. Ogólnie robi się z tego trochę zagmatwana krzyżówka więc bezpieczniej osobie całkowicie początkującej jest skorzystać ze sprawdzonych projektów konstrukcji. Do tej pory skupiłeś się na silnikach bo Ci akurat spadły z nieba. Teraz właściwie powinieneś zacząć od wymyślenia jakiejś konstrukcji plotera. Wymyślenia lub podpatrzenia u innych. Tu na forum jest pełno przykładów opisywanych krok po kroku. Archiwum sięga epoki dinozaurów więc jest w czym wybierać. Na szczęście kiedy z grubsza ogarniesz temat to w sprawie szczegółów można już posłużyć się sprawnie działającą przeglądarką forum. Zanim zaczniesz kupować, poświęć przynajmniej kilkadziesiąt godzin na studiowanie tego co już napisano. Jeżeli przyłożysz się solidnie to naprawdę nie będziesz zadawał wielu pytań które pewnie Ci się cisną

Bez dobrej lupy lub mikroskopu ani rusz. Do SLA 6023 można wysyłać sygnały do wzmocnienia z najróżniejszych źródeł.

Jeżeli faktycznie jest to silnik BLDC to raczej nie uda się go zastosować we frezarce. Dałoby się pewnie gdyby dołożyć do niego enkoder, odpowiedni układ sprzężenia zwrotnego... czyli zrobić z tego serwo. To jednak wyższa szkoła jazdy i chyba nie bardzo się opłaca. http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1807697.html tu był podobny problem

Cienki żart ale sam wiem że w amoku tworzenia, na dodatek w nocy, różne czary się zdarzają. Ciekawi mnie czy uda się odpalić te silniki. Obok grupy konstruktorów którzy budują swoje zabawki sprawdzonymi metodami istnieje też część takich Mac Gyverów którzy wykorzystują różne przygodne "przydasie" i dla nich cała ta akcja może być także pomocna w przyszłości.

Co z tym generatorem? Powinieneś usłyszeć terkotanie nawet jeżeli na jego wyjście podłączysz jakiś przetwornik piezoelektryczny tego typu http://allegro.pl/przetwornik-piezoelek ... 59683.html lub słuchawkę. Jeżeli słuchawka jest niskoomowa to na wszelki wypadek w szereg z nią przylutuj oporniczek około 1k

Profilaktycznie zapytam- wlutowując do generatora rezystor 1M dałeś go zamiast zworki a nie równolegle do niej?

zgadza się. Trzeba połączyć ze sobą po prostu "masy" płytek.

Największy z tych którymi się pochwaliłeś czyli 1200 kOhm. To powinno dać częstotliwość taktowania rzędu 6Hz czyli silnik będzie się obracał wolno i warcząc jak chrapiąca w łóżku lepsza połowa.

Ciekawe jaką częstotliwość taktowania udało Ci się osiągnąć? Jak wcześniej napisałem lepiej żeby do prób było to kilka Hz czyli zamiast potencjometru dać jakiś rezystor rzędu 1 MOhm. Silnik powinien wtedy startować bez zastanawiania i kręcić się dość wolno. Bez dotykania osi zorientujesz się w którą stronę się kręci. Przy zbyt dużej częstotliwości dla danego zestawu sterownik-silnik, silnik może po prostu w ogóle nie wystartować