Znaleziono 6 wyników

autor: diodas1
30 gru 2013, 21:24
Forum: Mechanika
Temat: Jaką pompę wybrać?
Odpowiedzi: 24
Odsłony: 4645

Dopóki nie trafisz na tę jedną, jedyną, w której zakochasz się bez pamięci, zobacz pompkę perystaltyczną, którą popełnił kolega z forum https://www.cnc.info.pl/topics85/naklad ... a&start=30 Może to Cię zainspiruje. Konstrukcja takiej pompy jest prosta a to czy będzie przeznaczona do pracy ciągłej, jaką będzie miała wydajność i jak donośnie będzie śpiewać zależy od wielkości, grubości wężyka, dokładności wykonania i rodzaju silnika. W każdym razie tutaj można tak dopracować konstrukcję że ciecz trawiąca nigdzie nie będzie miała kontaktu z metalem, oprócz trawionego laminatu, co trudno osiągnąć w innych konstrukcjach. Membranowe też niby takie mogą być ale same zawory ssący i tłoczący czasem wymagają wspomagania jakąś sprężynką.
Pompa membranowa napędzana sprężonym powietrzem, wspomniana wyżej ma ciężkie zawory kulowe dociskane do gniazd zaworowych grawitacyjnie ale ogólnie pracuje ona dość wolno- pyka jak traktor, więc zawory mają czas żeby opaść i zamknąć przepływ kiedy trzeba.

Ciekawostka- konstrukcja pompy perystaltycznej z drewna :mrgreen: http://www.mt.com.pl/pompa-perystaltyczna
[youtube][/youtube]
Jak widać ten typ pompy nie powala wydajnością. Żeby ją zwiększyć trzeba podwyższyć obroty, dać grubszy wężyk ( lub kilka cienkich wężyków równolegle ) albo zwiększyć srednicę komory w której pracuje ten wężyk. Konstrukcję tego typu pompy można zresztą prosto obliczyć zamiast zgadywać. http://allegro.pl/listing/listing.php?s ... rch_scope=

[ Dodano: 2013-12-30, 22:50 ]
Wpadło mi do głowy że warta rozważenia jest pompa fontannowa do oczek wodnych. Jest to pompa wirowa (odśrodkowa) gdzie wirnik łopatkowy siedzi wewnątrz oddzielnej komory z tworzywa sztucznego i jest odseparowany od silnika a napęd przekazywany jest sprzęgłem magnetycznym. Pompa normalnie zanurzona jest w wodzie, dzięki czemu (chłodzenie) może pracować na okrągło. Wytwarza niestety małe ciśnienie ale wydajność ma niezłą, zależna od wielkości modelu w typoszeregu. Można by zatem zastosować więcej dysz natryskowych.
autor: diodas1
30 gru 2013, 18:54
Forum: Mechanika
Temat: Jaką pompę wybrać?
Odpowiedzi: 24
Odsłony: 4645

Jeżeli upierasz się przy pompowaniu to możesz dobrać sobie pod względem wydajności pompkę perystaltyczną. http://allegro.pl/listing/listing.php?s ... rch_scope= Łatwo toto naprawić. W razie zużycia mechanicznego czyli najczęściej przetarcia "kiszki" wymieniasz kawałek rurki silikonowej i działa dalej. Pompki perystaltyczne są stosowane w niektórych instalacjach spryskiwaczy szyb w samochodach ale mają silniki przystosowane do raczej krótkotrwałej pracy. Innym rodzajem do zastosowań przy agresywnych płynach są pompy membranowe. Szczególnie takie http://allegro.pl/pompa-pneumatyczna-me ... 62709.html są budowane do pracy w ciężkich warunkach a także do przetłaczania substancji o wysokiej lepkości. To jednak chyba już przerost formy nad treścią (cena) i potrzebne jest do napędu sprężone powietrze. Zaletą jest możliwość regulacji przepływu przez zwykłe dławienie na wylocie,a pompa sama zużywa tyle powietrza ile potrzebuje, bez konieczności jego regulacji. Ciśnienie płynu na wylocie pompy max takie jak ciśnienie powietrza zasilającego.
autor: diodas1
30 gru 2013, 17:22
Forum: Mechanika
Temat: Jaką pompę wybrać?
Odpowiedzi: 24
Odsłony: 4645

Nie wiem, czy nadal się stosuje ale w dawniejszych recepturach trafiłem na informację że w składzie B327 jako katalizator był jakiś związek rtęci. Zatem wentylacja obowiązkowo. Sama trawiarka najlepiej wysoka żeby nic nie parskało za burty i z przykryciem.
autor: diodas1
30 gru 2013, 16:59
Forum: Mechanika
Temat: Jaką pompę wybrać?
Odpowiedzi: 24
Odsłony: 4645

Z moich doświadczeń z chlorkiem żelaza wynika że z oparami zawsze jest problem i zawczasu trzeba pomyśleć o wentylacji, szczególnie gdy robi się więcej procesów trawienia. Niektóre mikstury pachną chemicznie nawet nie ruszane. Po podgrzaniu proces parowania przyspiesza. Dość widowiskowo jadowite są opary kwasu solnego (elementy stalowe czerwienieją ) Mam niejasne przeczucie że wprowadzenie powietrza do mikstury z detergentem spowoduje trawienie kapci na podłodze :mrgreen: Pompka wskazana przez kol pitsa jest doskonała i spowoduje prawdziwą burzę w trawiarce.
autor: diodas1
30 gru 2013, 13:25
Forum: Mechanika
Temat: Jaką pompę wybrać?
Odpowiedzi: 24
Odsłony: 4645

To prawda że trawiarka ma sens przy większej produkcji. Ja trawiłem przez długi czas po 30-50 blach 0.5-1mm o formacie 500x500 dziennie więc maszynka chodziła niemal na okrągło. Do okazjonalnie robionych płytek PCB wystarczy prostsza w wykonaniu aparatura w postaci skrzynki typu akwarium z nadmuchem powietrza od spodu przez listwę napowietrzającą typu:
Obrazek

Chodzi głównie o to żeby środek trawiący był w ruchu w pobliżu trawionego laminatu.
autor: diodas1
30 gru 2013, 11:35
Forum: Mechanika
Temat: Jaką pompę wybrać?
Odpowiedzi: 24
Odsłony: 4645

Też zrobiłem sobie wiele lat temu trawiarkę ale nieco inną. Sama komora to była skrzynia w której blachy trawione były ustawiane przy czterech zewnętrznych ścianach. Środek trawiący był natryskiwany na materiał dzięki obracającej się centralnie, zawieszonej pod silnikiem zamocowanym w pokrywie, powierconej pionowej rurze z PCV. Sama rura stanowiła pompę. Działanie proste i niezawodne- zero części metalowych więc używałem jej bez awarii i remontów przez 2 lata. Zasada działania też trywialna. Rura otwarta po obu stronach ale na dole zwężona i zaopatrzona w coś w rodzaju wirnika pompy odśrodkowej. Ten wirnik był wprasowany do wnętrza. Pod wpływem obrotów ciecz dostawała się do rury i wznosiła po jej ściankach do góry. Wewnątrz rury powstawał lej w cieczy o kształcie paraboloidy obrotowej, podobnie jak w butelce na filmie [youtube][/youtube]
Zasosowałem silnik wysokoobrotowy więc ciecz była podnoszona na całą długość rury . Po drodze trafiała na powiercone w rurze otworki i była odśrodkowo wyrzucana w kierunku blach a jej nadmiar był wyrzucany także górnym końcem rury. W kazdym razie cały środek trawiący nie opuszczał komory. Był zasysany na dole, po zawirowaniu wyrzucany w kierunku blach i wracał na dno zbiornika. Nie było też żadnego łożyskowania całego wynalazku. Na górze rura wisiała na elastycznym sprzęgle pod osią silnika a jej dolny koniec zanurzony w cieczy też nie miał tendencji do wpadania w dzikie harce i wirował spokojnie w jednej osi. Piszę o blachach bo wtedy trawiłem głębokie reliefy a nawet ażury w blasze mosiężnej. Komora była spawana z polipropylenu.

[ Dodano: 2013-12-30, 11:57 ]
ALZ, Wiesz może jaka to dokładnie receptura HCL+H2O2? Chodzi o stężenia i proporcję. Ja w swoim wynalazku stosowałem FeCl3 który w miarę słabnięcia też domieszkowałem kwasem solnym i zwykłą apteczną wodą utlenioną ale robiłem to całkowicie na oko (Oczywiście w okularach ochronnych :mrgreen: )

Wróć do „Jaką pompę wybrać?”