To dobrze że pytasz ale nie traktuj mojej wypowiedzi jako jedynej słusznej. Napisałem "moim zdaniem". A już pytanie o takie rzeczy jak odległość prowadnicy od kamienia... to nieporozumienie. To Ty , jak powiedziałeś, planujesz zrobić maszynę. Skoro tak to planuj, rysuj, poprawiaj projekt i ewentualnie pokaż efekty swojej pracy twórczej a koledzy skrytykują oczywiste błędy lub być może podpowiedzą lepsze rozwiązanie. Projektowanie maszyny to też praca, z jakiej niektórzy tutaj żyją więc małe prawdopodobieństwo że projekt dostaniesz na tacy. Nikt Ci tego nie powie z sufitu choćby dlatego że czort wie co to za cudo o wadze 50 kg będzie się wozić na prowadnicach
Wypadałoby też czytać ze zrozumieniem

Nigdzie nie napisałem że woda nie szkodzi wałkom i łożyskom i że wystarczy długi wałek podeprzeć w kilku miejscach. Takie rzeczy jak wymiary, przekroje, obciążenia i ugięcia itd projektant oblicza na podstawie wstępnych rysunków, wprowadza w razie czego porawki do projektu... Na tym to na ogół polega.