Wskazówki amperomierzy czy innych wskaźników reprezentujących prąd silników nie będą aż tak nieruchome. W sterownikach obecnie popularnych, często po chwili braku STEPów dla danej osi prąd jest obniżany. Jakoś to będzie dawało znaki życia a jeżeli widoczne tętnienia wskazówek zaczną pojawiać się w innym zakresie niż zazwyczaj to można będzie zauważyć tę zmianę i nad nią chwilę zastanowić. Może sterownik się lekko zmęczył lub przysmażył albo zasilacz ma początki astmy... Czyli nawet bez ścisłego pomiaru będzie to w pewnym sensie system wczesnego ostrzegania że coś jest nie tak.
W czasie studiów pracowałem w biurze projektów. Przyszła sesja egzaminacyjna, doba zaczęła być za krótka i zdrowie odmówiło posłuszeństwa. Chodziłem notorycznie nie wyspany a w efekcie bywało że ucinałem sobie nagle drzemkę za biurkiem. Koledzy a nawet szef z uwagi na sesję tolerowali te napady narkolepsji a nawet czcili kwadransem ciszy

. Egzaminy skończyły się, odpocząłem, przyszedłem do biura, tradycyjnie rozłożyłem dokumenty i sumiennie zacząłem nadrabiać zaległości. W pewnym momencie koleżanka za sąsiednim biurkiem zerwała się nagle i histerycznie wrzasnęła- Jezus Maria, co ci się stało? Przestraszyłem się tego wybuchu więc pytam o co chodzi? Na to ona- Ty masz otwarte oczy! a już się przyzwyczaiłam że o tej porze chrapiesz...
Nie zapominajmy też że te amperomierze są wymyślone dla poprawienia urody i tajemniczości czarnej skrzynki. To takie alufelgi i szyberdach w maluchu.