Znaleziono 4 wyniki

autor: diodas1
09 lip 2012, 20:25
Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
Temat: Montaż drewniaka
Odpowiedzi: 11
Odsłony: 3072

mocart4 pisze:skoro ten głupi pyta czy założyć najpierw buta czy skarpetkę to nie miej do niego pretensji tylko dlatego że o pyta tylko mu odpowiedz- jak wiesz, jak nie to lepiej nic nie pisz bo często bywa tak, że chcąc pokazać jaki to człowiek nie jest mądry wychodzi głupota z człowieka
jestem głupi, nie wiem czy założyć najpierw buta czy skarpetkę, mógłbyś przestać pier...ć że mam z tym problem tylko odpowiedzieć co najpierw założyć jak wiesz?
Czuję się zażenowany :oops: Na tym forum nie ma potrzeby aż tak wylewnie dziękować za okazane zainteresowanie i zawarte w postach wskazówki. Otrzymałeś garść wskazówek które innemu wystarczyłyby do ocknięcia i samodzielnego ruszenia konceptem. Najwyraźniej ich nie zrozumiałeś. Przykro mi, nie władam Twoim narzeczem. Ustępuję pola innym. Pewnie już tupią nogami z niecierpliwości kiedy przestanę "pier...ć" i czekają w kolejce na możliwość zabrania głosu. Powodzenia czy jak tam się mówi w Waszych rewirach.
autor: diodas1
08 lip 2012, 14:28
Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
Temat: Montaż drewniaka
Odpowiedzi: 11
Odsłony: 3072

Wciąż jest to pytanie czy naciągnąć skarpetkę na stopę i całość potem do buta czy raczej wymościć but skarpetką a potem wsunąć do środka stopę. Skutek ostateczny taki sam więc rób jak Tobie wygodniej. Nie ma potrzeby zwoływać konsylium. Pewnie i tak zdarzy się potrzeba demontażu więc trzeba to przewidzieć. Śruba i prowadnice muszą być równoległe żeby silnik się niepotrzebnie nie pocił, dlatego często łożyska i mocowania prowadnic montuje się w oddzielnych korpusach majacych możliwość przesuwania względem całej konstrukcji. Ty od razu łożyska wciskasz w mdf i nabijasz ciasno na śrubę czyli śruba będzie pozbawiona regulacji. Może chociaż prowadnice nie mają jeszcze ścisłych lokalizacji i w ten sposób coś będziesz miał szansę poprawić :???: w razie potrzeby. Chociaż ten sposób jest bardziej ryzykowny jeżeli chodzi u ustawianie geometrii trzech osi które normalnie powinny być wobec siebie prostopadłe. Nie wiem skąd wziąłeś te formatki z mdf które składasz. Jednak ktokolwiek je zrobił, wykonał pracę z ograniczoną dokładnością a ostateczny błąd wymiaru w najgorszym układzie jest sumą błędów składowych. Stąd zwykle po wykonaniu konstrukcji nośnej z drewna czy metalu i zgrubnym uzbrojeniu w napędy osi, przychodzi czas na żmudne i czasochłonne dopasowywanie każdego detalu, kalibrowanie, itd. Efekt ostateczny- ma być możliwie mocno, prosto i bezluzowo ale też beż nadmiernych oporów ruchu. Dopiero wtedy można zacząć uruchamiać silniki. Lepszej albo "smaczniejszej" porady możesz oczekiwać od wróżki której sowicie zapłacisz :mrgreen:
autor: diodas1
29 cze 2012, 18:45
Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
Temat: Montaż drewniaka
Odpowiedzi: 11
Odsłony: 3072

Pytanie od którego zaczął się ten wątek przypomniał mi sytuację którą widziałem w sklepie AGD. Klientka buszuje po półkach dzwoniąc blachami. Podeszła sprzedawczyni i pyta w czym może pomóc.
Kobieta podniosła się z klęczek i mówi że szuka garnka.
A jaki to ma być garnek?
- Większy od tego który mam w domu.
Jaki ma pani w domu?
-Józek, jaki mamy garnek w domu!? Józek podszedł, podrapał się za uchem, poczerwieniał i wybełkotał że nie ma pojęcia.
Przyszły kolejne sprzedawczynie i usiłując rozwikłać zagadkę pytają do czego ma ten garnek być.
Klientka wyprostowała się i dużą pewnością w głosie oświadczyła- do budyniu. Cały sklep parsknął śmiechem a sprzedawczynie się posmarkały. Moja lepsza połowa do dzisiaj uważa że aby w domu była ciepła woda, wystarczy kurek z czerwoną plamką na pokrętle. Bojler czy junkers to drogi sprzęt z innej bajki... Niektórzy tak mają i trzeba się z tym pogodzić. Na końcu i tak ma być budyń.
mocart4, rzeknij coś albo pokaż fotkę. Pewnie nie jesteś jedyny z podobnymi dylematami.
autor: diodas1
29 cze 2012, 12:40
Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
Temat: Montaż drewniaka
Odpowiedzi: 11
Odsłony: 3072

Rzeczywiście masz dylemat który trudno zrozumieć. Projekt plotera to nie tylko rysunki elementów ale także sposób ich montażu. Kto robił ten projekt?
Kolejność montażu czasem jest dowolna a czasem trzeba zachować pewną dyscyplinę. Dość ryzykowne jest budowanie urządzenia nierozbieralnego Jeżeli łożyska chcesz wprasować w deskę to wygodniej jest to wykonać bez osadzonej w nim później osi (śruby) ale z góry można przewidzieć że nie wyjdzie to idealnie. Trzeba mieć jakąś możliwość regulacji gdyby okazało się że dana oś chodzi krzywo albo ciężko aż do zakleszczania. Metoda na klej o której napisał MIKI w pewnym zakresie (bo jednorazowo) daje taką możliwość ale otwór pod łożysko trzeba zrobić większy od średnicy łożyska. Trzeba przy tym działać rozważnie żeby klej nie unieruchomił kulek w łożysku.Budując prototyp często zachodzi potrzeba demontażu fragmentu, poprawienia czegoś i ponownego złożenia.Posmarowanie obudowy łożyska tłuszczem przed użyciem kleju może to ułatwić. Chociaż i tak pewnie znowu będzie problem jak i w jakiej kolejności chociaż niektórzy wiedzą że ciężko zmienić bieliznę nie zdejmując spodni. Do kartonowych puzzli chyba producent nie dołącza listy ich składania bo pewne sprawy są dla większości oczywiste. Nie dziw się więc że peritus, wytrzeszczył oczy a inni też nie garną się do wypowiedzi. To Ty masz przed sobą detale do złożenia i pewnie może jakąś wizję jak to ma ostatecznie wyglądać. Gdybyś pokazał jakieś zdjęcie swoich kłopotów byłoby łatwiej wczuć się w zagadnienie bo być może faktycznie masz poważny kłopot tylko wysłowić tego nie potrafisz :???: W każdym razie sam musisz montując kolejną część, od razu przemyśleć konsekwencje- czy nie zablokujesz na zawsze dostępu do czegoś co może się zepsuć i wymagać interwencji.
Żeby nie było jak w japońskim samochodzie gdzie zużycie drobnego detalu wymaga wymiany całego dużego podzespołu.

Wróć do „Montaż drewniaka”