Spawanie powoduje krzywienie konstrukcji z powodu kurczenia się stygnącego spawu. Spawów jest zwykle wiele więc jeżeli nie może od razu wystąpić widoczne odkształcenie, w konstrukcji powstają silne naprężenia i deformacja rozciąga się w czasie. Żeby przyspieszyć okres starzenia wyżarza się konstrukcję po całkowitym zespawaniu wszystkich elementów. Na końcu trzeba znowu doprowadzić całość do właściwej geometrii. Uzyskuje się to między innymi przez frezowanie. Oczywiście nie ma zwykle potrzeby całej konstrukcji frezować. Wystarczy zadbać o te fragmenty które służą do mocowania prowadnic, silników itp żeby maszyna chodziła lekko a to co ma być prostopadłe lub równoległe, po montażu osprzętu faktycznie takie było. Przy ramach skręcanych cały czas masz możliwość docinać lub dopiłowywać detale składowe. Po ostatecznym złożeniu , skręceniu i doregulowaniu ewentualna obróbka końcowa to zwykła kosmetyka. Nawet malowanie można a nawet należy wykonać przed ostatecznym skręceniem. Jeżeli to ma być pierwsza eksperymentalna konstrukcja to montaż ramy skręcanej daje więcej możliwości nie kończących się poprawek i udoskonaleń. Na składzie może i przytną na wymiar ale i tak potrzebne będzie Ci zaplecze warsztatowe do obróbki stali bo nawet budując maszynę według kupionego projektu, na pewno trafisz w nim na jakieś błędy. Znając prawa Murphy`ego, przypuszczam że odkrycia tego dokonasz kiedy już będzie po ptokach.
Znawcy tematu mawiają "bez majzla i młota to nie robota"