Planszajba (piękne słowo ) to dobra rzecz i w wielu zadaniach się sprawdza ale trzeba pamiętać że niesymetrycznie zamocowany przedmiot wywiera zwykle sporą siłę odśrodkową na najbardziej odsunięty od osi zaczep. Uchwyt czteroszczękowy z oddzielnym przesuwem każdej szczęki jest pod tym względem praktyczniejszy bo szczęki są samohamowne. Z tą upierdliwością ustawiania to nie jest aż tak źle. Jeżeli wstępnie szczęki wywierają mały nacisk na detal to nie potrzeba luzować wszystkich przy każdej korekcji. Wystarczy tylko tę, w kierunku której trzeba przesunąć. Dopiero kiedy jest dobrze, wówczas dociskamy wszystkie kolejno, stopniowo zwiększając na nich nacisk. Tak w koło kilka razy aż przedmiot siedzi jak przyspawany. Planszajba z kolei świetnie sprawdza się kiedy przedmiot ma w ogóle kształt bardziej fantazyjny, odbiega znacząco od walca czy prostopadłościanu.